Paleo jadłospis 9-08-2014 Węgry

Dzień podróży i dzień degustacji nalewki z jaj, która od kilku dni dojrzewała w lodówce. Jako, że tej nocy nie spałam to miałam dzień ZOMBIE :/ Godzinka snu, jajecznica zjedzona z obrzydzeniem, bo przy takim wyczerpaniu to się nie chce jeść. Pakowanie i podróż. Zabraliśmy ze sobą dosłownie kilka spożywczych rzeczy wiedząc, że nie będzie jak przechowywać. JAJA – to podstawa, one wytrzymają kilkudniowe ciepło. Oczywiście świeżo-zrobiona naleweczka z jaj 🙂 Były też zupki jarzynowe z Marwita, ale na drugi dzień miały wielki brzuch dlatego nie wiem jak smakują. Nie ryzykowałam. Może będzie mi jeszcze dane, bo skład wygląda obiecująco.
Nalewka się udała – PYCHA!! Wypiliśmy ją wieczorem po przyjeździe na kemping. Rozkładaliśmy się po ciemku, z czołówkami na głowie i w ogromnym pośpiechu bo ostro grzmiało. Ledwo namiot postawiliśmy i lunęło. Przy okazji tak waliło piorunami, że musiałam wypić całą nalewkę. Błysk i strzał, wyobraźnia działała i nagle tak popijając było coraz ciszej, aż się obudziłam i był nowy dzień. Początek wakacji….
Zapraszam na relację z BALATONU.
Fotostory:
Gar nalewki 🙂
Butelkowanie nalewki:
Nalewka jedzie z nami (butelka zastępcza):
Mikroprowiant: nalewka :), kozie mleko, kozi ser, jaja, masło klarowane, zupki, „dziadowskie” jogurty:
Zupki dla „zabieganych”, ktoś próbował?
Wmuszone śniadanie w wersji mikro:
Degustacja – Węgry – pod namiotem:
Ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz.
Paleo jadłospis 9-08-2014: Urlop – Węgry, ajerkoniak – nalewka z jaj.
Autor

Iwona Wierzbicka
Dzień podróży i dzień degustacji nalewki z jaj, która od kilku dni dojrzewała w lodówce. Jako, że tej nocy nie spałam to miałam dzień ZOMBIE :/ Godzinka snu, jajecznica zjedzona z obrzydzeniem, bo przy takim wyczerpaniu to się nie chce jeść. Pakowanie i podróż. Zabraliśmy ze sobą dosłownie kilka spożywczych rzeczy wiedząc, że nie będzie jak przechowywać. JAJA – to podstawa, one wytrzymają kilkudniowe ciepło. Oczywiście świeżo-zrobiona naleweczka z jaj 🙂 Były też zupki jarzynowe z Marwita, ale na drugi dzień miały wielki brzuch dlatego nie wiem jak smakują. Nie ryzykowałam. Może będzie mi jeszcze dane, bo skład wygląda obiecująco.
Nalewka się udała – PYCHA!! Wypiliśmy ją wieczorem po przyjeździe na kemping. Rozkładaliśmy się po ciemku, z czołówkami na głowie i w ogromnym pośpiechu bo ostro grzmiało. Ledwo namiot postawiliśmy i lunęło. Przy okazji tak waliło piorunami, że musiałam wypić całą nalewkę. Błysk i strzał, wyobraźnia działała i nagle tak popijając było coraz ciszej, aż się obudziłam i był nowy dzień. Początek wakacji….
Zapraszam na relację z BALATONU.
Fotostory:
Gar nalewki 🙂
Butelkowanie nalewki:
Nalewka jedzie z nami (butelka zastępcza):
Mikroprowiant: nalewka :), kozie mleko, kozi ser, jaja, masło klarowane, zupki, „dziadowskie” jogurty:
Zupki dla „zabieganych”, ktoś próbował?
Wmuszone śniadanie w wersji mikro:
Degustacja – Węgry – pod namiotem:
Ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz.
Paleo jadłospis 9-08-2014: Urlop – Węgry, ajerkoniak – nalewka z jaj.
Autor
Tagi
Podobne tematy
Paleo jadłospis 4-09-2014 obiad w Tesco
Radość z pomidora malinowego - uwielbiam i świeżego koziego sera. Niestety na obiad czasu nie starczyło i skończyło się w Tesco na wagę. Nie wiem czy powinnam się chwalić... ryba w brokułach pewnie z domieszką
WIĘCEJ >Paleo jadłospis 10-07-2014
Dzisiaj urodziny mojego Krzysia 🙂 4 latka. Impreza będzie w sobotę zatem dzisiaj cicho i spokojnie w tej kwestii. Próbowałam mu nawet złożyć życzenia ale zajęty był ciężką pracą u dziadka i grą w kosza,…
WIĘCEJ >Paleo jadłospis 24-09-2014
Rano kiedy otworzyłam oczy myślałam, że mi się przewiduje. Noszę szkła kontaktowe, więc jak widzę szron to sobie myślę - rosa. Ale chwilę później widzę kogoś szkrobiącego szybę, to nawet bez szkieł kontaktowych domyśliłam się
WIĘCEJ >Paleo jadłospis 30-09-2014
Dzisiejszy dzień żywieniowo upłynął słabo. Rano - odczucie, ze choroba się zbliża przykuło mnie do ciepłego łóżka, później już był pośpiech. Boczniaki z jajem, sałatka, kabanosy.
WIĘCEJ >