-23 kg w 2 miesiące – możliwe?

W moim gabinecie pojawił się mężczyzna z wagą 155 kg. Jego marzeniem było schudnąć bez głodu i usiąść na rowerze. Niestety nie produkują rowerów pod taką wagę. Zresztą wiele urządzeń ma ograniczenia wagowe, nawet windy.
Próbował diet z liczeniem kalorii, wafle ryżowe, wyliczanie plasterków wędliny… efekt? Był stale głodny, nie miał czasu na jedzenie 5 razy dziennie, robienie wyszukanych zakupów i przygotowywanie sobie tego wszystkiego.
Diety kończyły się fiaskiem, choć wola walki i schudnięcia była ogromna.
Zdrowie
Co ciekawe pacjent niemal wszystkie wyniki miał w normie lub nieznacznie odbiegające od normy, to pokazuje jak każdy jest inny bo przecież na codzień mam pacjentów dużo szczuplejszych z fatalnymi wynikami lipidemii, morfologii czy parametrami stanu zapalnego w organizmie. Niestety z powodu ogromnej masy ciała pojawiło się nadciśnienie i problemy z sercem, do tego stopnia że lekarze zakazali aktywności fizycznej. Do tego ból kolan i pieczenie w kostkach, co przy tak dużej masie ciała nie dziwi.
Dieta – jaka skuteczna?
Zaproponowałam w tej sytuacji jedyną wg mnie słuszną dietę. Jaką? O taką: Jak schudnąć kiedy nic nie działa. Bardzo ważne jest by w diecie pojawiły się wartościowe produkty, o których pisałam tutaj: 17 produktów, których w Twojej diecie nie może zabraknąć. Kolejna bardzo ważna rzecz to oczywiście bycie pod kontrolą dietetyka, który w razie problemów może doradzić, dobierze suplementację, bo przecież każdy jest inny.
Pamiętaj, że Ajwen Team jest dla Ciebie! Aby umówić się na konsultację zadzwoń pod nr telefonu: 796 122 070.
Stosowanie diety
Pacjent przestrzegał dietę na 100%. No może dwa razy wyłamał się w ten sposób, że jadł późno bo była impreza, ale jadł dozwolone rzeczy. Niestety waga na kilka dni stanęła w miejscu. Jak widać liczy się nie tylko to co jest spożywane, ale również o jakiej porze. Wg niektórych źródeł powinniśmy spożywać pokarmy tylko do pory w której jest jasno, co zimą jest oczywiście ciężkie do wdrożenia, dlatego polecam by jeść trzy posiłki, a ten ostatni by był lekki (warzywa, owoce).
Co było, a co jest
Pacjent uwielbiał colę, hotdogi, orzeszki, gazowane napoje, przekąski. Teraz je tylko 3 razy dziennie i pije tylko wodę (dużo wody). Czuje się najedzony, wręcz czasami nie ma ochoty na trzeci posiłek. Pacjent oprócz tego, że schudł 23 kg, to czuje się świetnie i lekko. Pomimo wciąż dużej masy ciała, nie bolą go kolana i kostki.
Początki diety
Przez pierwsze 2-3 tygodnie utrzymywał się tzw. „efekt odstawienia” czyli bóle głowy, zmęczenie, rozdrażnienie, głód. Po 3 tygodniach wszystko minęło i pojawiła się energia, sytość i dobry nastrój.
Dalsze plany
Oczywiście dieta będzie kontynuowana, bo ze słodkim jest jak z heroiną – uzależnia! Zatem jeśli chcesz zmienić nawyki to musisz zrobić to na zawsze i podejść do słodkiego jak do nałogu. Po prostu do niego więcej nie wracasz.
Zasada „mało, raz na jakiś czas” się nie uda bo nim się obejrzysz pochłoniesz całą tabliczkę czekolady, zjesz kolejny kawałek ciasta i wypijesz litr coli. Jeśli wiesz, że jesteś uzależniony od słodkiego – po prostu zrezygnuj z tego na zawsze! Przeczytaj nasz artykuł: Cukier to nałóg.
Teraz wdrażamy dodatkowo spacery, codziennie. Czekamy na dalsze efekty i mam nadzieję, że wkrótce się pochwalimy kolejnymi sukcesami.
Oto analiza składu ciała pacjenta
Autor

Iwona Wierzbicka
W moim gabinecie pojawił się mężczyzna z wagą 155 kg. Jego marzeniem było schudnąć bez głodu i usiąść na rowerze. Niestety nie produkują rowerów pod taką wagę. Zresztą wiele urządzeń ma ograniczenia wagowe, nawet windy.
Próbował diet z liczeniem kalorii, wafle ryżowe, wyliczanie plasterków wędliny… efekt? Był stale głodny, nie miał czasu na jedzenie 5 razy dziennie, robienie wyszukanych zakupów i przygotowywanie sobie tego wszystkiego.
Diety kończyły się fiaskiem, choć wola walki i schudnięcia była ogromna.
Zdrowie
Co ciekawe pacjent niemal wszystkie wyniki miał w normie lub nieznacznie odbiegające od normy, to pokazuje jak każdy jest inny bo przecież na codzień mam pacjentów dużo szczuplejszych z fatalnymi wynikami lipidemii, morfologii czy parametrami stanu zapalnego w organizmie. Niestety z powodu ogromnej masy ciała pojawiło się nadciśnienie i problemy z sercem, do tego stopnia że lekarze zakazali aktywności fizycznej. Do tego ból kolan i pieczenie w kostkach, co przy tak dużej masie ciała nie dziwi.
Dieta – jaka skuteczna?
Zaproponowałam w tej sytuacji jedyną wg mnie słuszną dietę. Jaką? O taką: Jak schudnąć kiedy nic nie działa. Bardzo ważne jest by w diecie pojawiły się wartościowe produkty, o których pisałam tutaj: 17 produktów, których w Twojej diecie nie może zabraknąć. Kolejna bardzo ważna rzecz to oczywiście bycie pod kontrolą dietetyka, który w razie problemów może doradzić, dobierze suplementację, bo przecież każdy jest inny.
Pamiętaj, że Ajwen Team jest dla Ciebie! Aby umówić się na konsultację zadzwoń pod nr telefonu: 796 122 070.
Stosowanie diety
Pacjent przestrzegał dietę na 100%. No może dwa razy wyłamał się w ten sposób, że jadł późno bo była impreza, ale jadł dozwolone rzeczy. Niestety waga na kilka dni stanęła w miejscu. Jak widać liczy się nie tylko to co jest spożywane, ale również o jakiej porze. Wg niektórych źródeł powinniśmy spożywać pokarmy tylko do pory w której jest jasno, co zimą jest oczywiście ciężkie do wdrożenia, dlatego polecam by jeść trzy posiłki, a ten ostatni by był lekki (warzywa, owoce).
Co było, a co jest
Pacjent uwielbiał colę, hotdogi, orzeszki, gazowane napoje, przekąski. Teraz je tylko 3 razy dziennie i pije tylko wodę (dużo wody). Czuje się najedzony, wręcz czasami nie ma ochoty na trzeci posiłek. Pacjent oprócz tego, że schudł 23 kg, to czuje się świetnie i lekko. Pomimo wciąż dużej masy ciała, nie bolą go kolana i kostki.
Początki diety
Przez pierwsze 2-3 tygodnie utrzymywał się tzw. „efekt odstawienia” czyli bóle głowy, zmęczenie, rozdrażnienie, głód. Po 3 tygodniach wszystko minęło i pojawiła się energia, sytość i dobry nastrój.
Dalsze plany
Oczywiście dieta będzie kontynuowana, bo ze słodkim jest jak z heroiną – uzależnia! Zatem jeśli chcesz zmienić nawyki to musisz zrobić to na zawsze i podejść do słodkiego jak do nałogu. Po prostu do niego więcej nie wracasz.
Zasada „mało, raz na jakiś czas” się nie uda bo nim się obejrzysz pochłoniesz całą tabliczkę czekolady, zjesz kolejny kawałek ciasta i wypijesz litr coli. Jeśli wiesz, że jesteś uzależniony od słodkiego – po prostu zrezygnuj z tego na zawsze! Przeczytaj nasz artykuł: Cukier to nałóg.
Teraz wdrażamy dodatkowo spacery, codziennie. Czekamy na dalsze efekty i mam nadzieję, że wkrótce się pochwalimy kolejnymi sukcesami.
Oto analiza składu ciała pacjenta
Autor
Tagi
Podobne tematy
Jak odżywiać małego sportowca? Dieta dla dziecka
Dzieci do prawidłowego rozwoju potrzebują właściwie zbilansowanych składników pokarmowych. Niestety wielu rodziców nie przykłada do tego aż tak dużej wagi. W szczególności jeśli dziecko jest aktywne fizycznie i niemal wszystko co spożyje
WIĘCEJ >Jaką wodę najlepiej pić i ile pić wody?
Ciężko jednoznacznie powiedzieć jaką wodę pić, najważniejsze żeby po prostu pić. Optymalna ilość płynów na dzień to około 1,5 litra. Jest to oczywiście bardzo zmienne i zależy od temperatury powietrza, aktywności fizycznej i indywidualnych potrzeb,…
WIĘCEJ >Jak poprawić pracę jelit?
Iwona Wierzbicka dla Magazyn Strefa Trenera o różnych dolegliwościach jelitowych oraz najczęstszych przyczynach, które je wywołują. Od złych nawyków żywieniowych po najbardziej ukryte nietolerancje pokarmowe.
WIĘCEJ >Niedożywienie przez celiakię
Kolejna dawka motywacji, tym razem pacjent naszej Joasi Jędrzejczak – Jackowskiej Mężczyzna w wieku 34 lat. Dokuczały mu wiotkie ręce i duży brzuch mimo treningów 3 razy w tygodniu z trenerem. Dodatkowo…
WIĘCEJ >