logo
Szukaj
open close

Jak poprawić stan cery?

Slide
Pobierz aplikację

i zacznij pracę nad swoją dietę!

Tagi

Jak poprawić stan cery?

jak-poprawic-stan-cery

Gluten to nie jest oczywiście całe zło tego świata. Fakty są jednak takie, że wyłączenie szczególnie pszenicy z diety, u pacjentów przynosi naprawdę dobre efekty. Gluten może przechodzić przez nie do końca szczelne jelita i pojawia się wtedy problem, ponieważ dostaje się on do organizmu. Nie powinien się tam dostawać. Objawiać może się to w bardzo różny sposób, bo pobudza nadmiernie układ odpornościowy. A ten w takiej sytuacji może reagować w bardzo różny sposób. Jednym z mniej poważnych objawów jest właśnie reakcja skórna. Zawsze może być gorzej, bo gluten jest szczególnie często problemem w przypadku chorób autoimmunologicznych.

Ale nie samym glutenem człowiek żyje, bo z praktyki wynika, że często nie sam gluten jest problemem. Zupełnie inną reakcję organizmu u wielu osób można zobaczyć na pszenicę oraz żyto. Oba zboża są bogate w gluten, więc o co chodzi? Na ten moment można powiedzieć o dwóch teoriach na ten temat. Po pierwsze, pszenica poza glutenem zawiera inne białka i być może to one lub ich połączenie z glutenem jest większym problemem. Dodatkowo pszenica na przestrzeni lat stała się zbożem dużo bogatszym w gluten, niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu.

Jest jednak inna teoria, która w badaniach potwierdza się coraz częściej. Pszenica w bardzo dużej mierze, ze względu na masową produkcję, jest modyfikowana genetycznie. I o ile samo GMO nie jest prawdopodobnie groźne to groźny jest fakt, że dzięki tym mutacjom można na tę pszenicę używać bardzo duże ilości środków chemicznych, owadobójczych, z naciskiem na glifosat. Coraz to więcej badań sugeruje udział tego środka chemicznego w licznych problemach zdrowotnych dotykających dzisiejszego społeczeństwa. Między innymi potwierdza się jego udział w rozszczelnieniu jelita. Sugeruje to, że problem może mieć dużo szerszą skalę.

Nabiał do kosza

Nabiał może być sporym problemem, jeśli chodzi o cerę, szczególnie ten przemysłowy, a już całkiem, gdy jest jedzony regularnie. Bardzo często w przypadku nabiału, podobnie jak w przypadku pszenicy, jest problem z reakcją układu odpornościowego. Nabiał zawiera białka mleka krowiego, które przechodząc przez barierę jelitową, mogą pobudzić układ odpornościowy do zbyt dużej aktywności.

Skąd problem z nabiałem? Przecież babcie doiły krowy na potęgę. No i może stąd jest właśnie problem. Bo dzisiaj nikt już tych krów nie doi, teraz są podłączone prawie na stałe do maszyn, które powodują rany w wymionach. W ranach pojawia się ropa, a żeby problem załagodzić krowy dostają leki czy też antybiotyki. Sporo też mówi się o hormonach w nabiale i niestety jest to problem, który faktycznie występuje. Nabiał może podnosić poziom estrogenów. Jak więc widać, sklepowy nabiał błędnie kojarzyć może Ci się ze szczęśliwą krową na łące i dojącą ją Panią. Dziś w mleku jest mało cennych składników odżywczych, są za to pozostałości po ropie, antybiotykach, lekach czy zastrzykach.

Cukier, syropek i przetworzona żywność

Dziś zarówno burak cukrowy, jak trzcina cukrowa są produkowane na skalę masową i uwaga – bardzo często modyfikowane genetycznie, więc tutaj znów do gry wchodzą liczne środki chemiczne z naciskiem na glifosat. Jak nie cukier, to w przetworzonej żywności znajdziesz tańszy syrop glukozowo-fruktozowy pozyskiwany z kukurydzy – czyli obok pszenicy i soi, najbardziej modyfikowanej genetycznie rośliny.

Pozbądź się więc cukru z cukierniczki oraz całej żywności, która ma w sobie cukier oraz syrop glukozowo-fruktozowy. Słodzone napoje, ciastka, ciasteczka, batoniki, słodkie bułki, gotowe płatki śniadaniowe, etc. Jeśli zależy Ci na dobrej kondycji skóry, to naprawdę nie jest to coś, co chcesz wrzucać do swoich jelit. One naprawdę starają się zrobić solidną selekcję na bramkach, niczym ochroniarz przed luksusowym klubem, ale czasem, szczególnie gdy robisz porządną zadymę swoim żywieniem, są bezsilne. Wtedy substancje źle działające na Twój organizm dostają się do środka.

Hormony a problemy z cerą

Stosunkowo często, szczególnie kobiety, obserwują u siebie duże zmiany na cerze w trakcie różnych faz cyklu miesiączkowego. Szczególnie nadmiar androgenów będzie wpływał negatywnie na stan cery oraz pojawianie się zmian skórnych takich jak trądzik. Z drugiej strony zbyt mała ilość testosteronu może powodować suchość skóry oraz pogorszenie jej kondycji. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku estrogenów – zarówno ich nadmiar jak i niedobór będzie wpływał negatywnie na kondycję skóry. Bardzo ważny jest więc zdrowy balans i odpowiednia ilość wszystkich hormonów płciowych.

Jeżeli podejrzewasz lub już wiesz, że występuje u Ciebie problem z hormonami, przyjdź na mój wykład Jak naprawić hormony. Ta wiedza z pewnością Ci się przyda, nie tylko by poprawić stan skóry. 

Co jeszcze?

Jeśli zastosowałeś się sumiennie do wszystkich powyższych punktów, a stan Twojej skóry nie poprawił się ani trochę, należy rozważyć poważniejsze problemy. Mogą to być opóźnione alergie pokarmowe na różne pokarmy. W ich przypadku, warto zainteresować się tematem nieszczelnego jelita i jego zwiększonej przepuszczalności. Coraz częściej też można spotkać się z problemem, jakim jest obecność patogenów w organizmie. Na kolejnym miejscu znajduje się duża liczba toksyn i metali ciężkich, które poprzez wszem obecną chemię i słabej jakości dietę, mogą gromadzić się w organizmie w nadmiarze. Niewydolność niektórych organów, odpowiedzialnych za detoks, czy też pewne mutacje genetyczne również mogą prowadzić do problemów ze skórą.

Bibliografia:

http://www.mdpi.com/1099-4300/15/4/1416

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3945755/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4524299/

http://www.icppc.pl/antygmo/wp-content/uploads/2017/09/raport-glifosat.pdf

Autor



Mateusz Ostręga

Gluten to nie jest oczywiście całe zło tego świata. Fakty są jednak takie, że wyłączenie szczególnie pszenicy z diety, u pacjentów przynosi naprawdę dobre efekty. Gluten może przechodzić przez nie do końca szczelne jelita i pojawia się wtedy problem, ponieważ dostaje się on do organizmu. Nie powinien się tam dostawać. Objawiać może się to w bardzo różny sposób, bo pobudza nadmiernie układ odpornościowy. A ten w takiej sytuacji może reagować w bardzo różny sposób. Jednym z mniej poważnych objawów jest właśnie reakcja skórna. Zawsze może być gorzej, bo gluten jest szczególnie często problemem w przypadku chorób autoimmunologicznych.

Ale nie samym glutenem człowiek żyje, bo z praktyki wynika, że często nie sam gluten jest problemem. Zupełnie inną reakcję organizmu u wielu osób można zobaczyć na pszenicę oraz żyto. Oba zboża są bogate w gluten, więc o co chodzi? Na ten moment można powiedzieć o dwóch teoriach na ten temat. Po pierwsze, pszenica poza glutenem zawiera inne białka i być może to one lub ich połączenie z glutenem jest większym problemem. Dodatkowo pszenica na przestrzeni lat stała się zbożem dużo bogatszym w gluten, niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu.

Jest jednak inna teoria, która w badaniach potwierdza się coraz częściej. Pszenica w bardzo dużej mierze, ze względu na masową produkcję, jest modyfikowana genetycznie. I o ile samo GMO nie jest prawdopodobnie groźne to groźny jest fakt, że dzięki tym mutacjom można na tę pszenicę używać bardzo duże ilości środków chemicznych, owadobójczych, z naciskiem na glifosat. Coraz to więcej badań sugeruje udział tego środka chemicznego w licznych problemach zdrowotnych dotykających dzisiejszego społeczeństwa. Między innymi potwierdza się jego udział w rozszczelnieniu jelita. Sugeruje to, że problem może mieć dużo szerszą skalę.

Nabiał do kosza

Nabiał może być sporym problemem, jeśli chodzi o cerę, szczególnie ten przemysłowy, a już całkiem, gdy jest jedzony regularnie. Bardzo często w przypadku nabiału, podobnie jak w przypadku pszenicy, jest problem z reakcją układu odpornościowego. Nabiał zawiera białka mleka krowiego, które przechodząc przez barierę jelitową, mogą pobudzić układ odpornościowy do zbyt dużej aktywności.

Skąd problem z nabiałem? Przecież babcie doiły krowy na potęgę. No i może stąd jest właśnie problem. Bo dzisiaj nikt już tych krów nie doi, teraz są podłączone prawie na stałe do maszyn, które powodują rany w wymionach. W ranach pojawia się ropa, a żeby problem załagodzić krowy dostają leki czy też antybiotyki. Sporo też mówi się o hormonach w nabiale i niestety jest to problem, który faktycznie występuje. Nabiał może podnosić poziom estrogenów. Jak więc widać, sklepowy nabiał błędnie kojarzyć może Ci się ze szczęśliwą krową na łące i dojącą ją Panią. Dziś w mleku jest mało cennych składników odżywczych, są za to pozostałości po ropie, antybiotykach, lekach czy zastrzykach.

Cukier, syropek i przetworzona żywność

Dziś zarówno burak cukrowy, jak trzcina cukrowa są produkowane na skalę masową i uwaga – bardzo często modyfikowane genetycznie, więc tutaj znów do gry wchodzą liczne środki chemiczne z naciskiem na glifosat. Jak nie cukier, to w przetworzonej żywności znajdziesz tańszy syrop glukozowo-fruktozowy pozyskiwany z kukurydzy – czyli obok pszenicy i soi, najbardziej modyfikowanej genetycznie rośliny.

Pozbądź się więc cukru z cukierniczki oraz całej żywności, która ma w sobie cukier oraz syrop glukozowo-fruktozowy. Słodzone napoje, ciastka, ciasteczka, batoniki, słodkie bułki, gotowe płatki śniadaniowe, etc. Jeśli zależy Ci na dobrej kondycji skóry, to naprawdę nie jest to coś, co chcesz wrzucać do swoich jelit. One naprawdę starają się zrobić solidną selekcję na bramkach, niczym ochroniarz przed luksusowym klubem, ale czasem, szczególnie gdy robisz porządną zadymę swoim żywieniem, są bezsilne. Wtedy substancje źle działające na Twój organizm dostają się do środka.

Hormony a problemy z cerą

Stosunkowo często, szczególnie kobiety, obserwują u siebie duże zmiany na cerze w trakcie różnych faz cyklu miesiączkowego. Szczególnie nadmiar androgenów będzie wpływał negatywnie na stan cery oraz pojawianie się zmian skórnych takich jak trądzik. Z drugiej strony zbyt mała ilość testosteronu może powodować suchość skóry oraz pogorszenie jej kondycji. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku estrogenów – zarówno ich nadmiar jak i niedobór będzie wpływał negatywnie na kondycję skóry. Bardzo ważny jest więc zdrowy balans i odpowiednia ilość wszystkich hormonów płciowych.

Jeżeli podejrzewasz lub już wiesz, że występuje u Ciebie problem z hormonami, przyjdź na mój wykład Jak naprawić hormony. Ta wiedza z pewnością Ci się przyda, nie tylko by poprawić stan skóry. 

Co jeszcze?

Jeśli zastosowałeś się sumiennie do wszystkich powyższych punktów, a stan Twojej skóry nie poprawił się ani trochę, należy rozważyć poważniejsze problemy. Mogą to być opóźnione alergie pokarmowe na różne pokarmy. W ich przypadku, warto zainteresować się tematem nieszczelnego jelita i jego zwiększonej przepuszczalności. Coraz częściej też można spotkać się z problemem, jakim jest obecność patogenów w organizmie. Na kolejnym miejscu znajduje się duża liczba toksyn i metali ciężkich, które poprzez wszem obecną chemię i słabej jakości dietę, mogą gromadzić się w organizmie w nadmiarze. Niewydolność niektórych organów, odpowiedzialnych za detoks, czy też pewne mutacje genetyczne również mogą prowadzić do problemów ze skórą.

Bibliografia:

http://www.mdpi.com/1099-4300/15/4/1416

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3945755/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4524299/

http://www.icppc.pl/antygmo/wp-content/uploads/2017/09/raport-glifosat.pdf

Autor

Mateusz Ostręga
12 lutego 2018

Tagi

Pozostaw komentarz

Trzeba się zalogować, aby dodawać komentarze.

Podobne tematy

Czy insulinooporność prowadzi do zaburzeń hormonalnych?

Nie każda insulinooporność jest patologią. Jest to dość naturalny stan u osób na dietach o bardzo niskiej podaży węglowodanów czy też kobiet w trzecim trymestrze ciąży. Taka fizjologiczna insulinooporność nie jest problemem, bo nie wynika…

WIĘCEJ >

Co w kawie piszczy

Masz problem z tym, żeby obok kawy przejść obojętnie? Nie przejmuj się, nie jesteś sam! Kawa to zaraz po wodzie najczęściej spożywany napój na świecie, a w XXI w. była obok ropy najczęściej eksportowanym produktem….

WIĘCEJ >

Jeden prosty trik, który pozwoli Ci podnieść poziom testosteronu

Żeńszeń syberyjski, Long Jack, Ashwagandha, kwas D-asparaginowy i inne, to boostery testosteronu, na które ostrzą sobie zęby mężczyźni chcący podbić ten magiczny i bezwzględnie kojarzący się z męskością hormon. Producenci suplementów przeliczają banknoty, a poziom…

WIĘCEJ >

Dlaczego sportowiec powinien dbać o dietę?

Pytanie zadane w tytule jest zasadniczo ciekawym zagadnieniem. W obiegowej opinii bardzo często można spotkać się ze stwierdzeniem, że skoro ktoś jest sportowcem, to spali praktycznie wszystko co zje, dlatego nie musi się tak pilnować….

WIĘCEJ >