Co to jest kokos?

Każdy pewnie myśli, że kokos to orzech. A tu niespodzianka! Kokos tak naprawdę jest… pestką. Jest owocem palmy kokosowej. Rośnie w tropikach, lubi piaszczystą, słoną glebę. Kokosy dobrze unoszą się na wodzie, dlatego palmy kokosowe „rosną wszędzie”.

Młody kokos

Młody kokos, wydaje się duży, okryty jest cienką skórą. Można więc wyjść z założenia, że łatwo ściąć skórę i zjeść. Nie do końca, ponieważ pod nią znajduje się powłoka złożona z brązowych włókien. Pod włóknami mieści się zdrewniała powłoka, która jest nam wszystkim dobrze znana. Młody kokos różni się tym od starego, że w środku ma dużo wody kokosowej ok. 500 ml. Zawiera też bardzo mało bielma – miąższu kokosowego. Jest on bardzo miękki i delikatny.

Deser z młodego kokosa

To genialny pomysł na podwieczorek. Wystarczy ściąć z jednej strony wierzch włóknistej okrywy, tak, żeby było widać twardą skorupę. Rękojeścią noża wybić mały otwór, przez który możemy wylać wodę kokosową do przygotowanego naczynia z sitkiem, żeby zatrzymać drobinki łuski.
Pusty w środku kokos można dość łatwo przeciąć ostrym nożem. Przykładamy ostrze i naciskamy. Kokos pęknie, podzieli się na dwie części. Wystarczy zatem wziąć łyżeczkę i wyjeść pyszną białą warstwę ze środka (jest mięciutkie) popijając wodą kokosową.

Dojrzały kokos

Jest dużo twardszy od młodego kokosa. W zasadzie trzeba go rozbić/rozłupać. W środku jest już niewiele wody kokosowej. Woda zamienia się w bielmo, które jest dość twarde. To z niego robi się mleko lub wiórki kokosowe.

Posiada do 70% tłuszczu, 14% cukrów i 7% białka. Składa się z nasyconych kwasów tłuszczowych i cukrów, zawiera żelazo, witaminę C i potas.

Masło kokosowe

Robi się bardzo prosto. Sprawdź jak ????????

Masło kokosowe

Wystarczy zmiksować bielmo w przypadku świeżego kokosa lub długo miksować wiórki kokosowe. Z wiórkami należy uważać, żeby po włączeniu blendera nie narobić „zamieci śnieżnej” w kuchni. Dlatego najlepiej najpierw zmiksować wiórki w elektrycznym młynku do kawy. Gdy wiórki przestaną się obracać, są gotowe do dalszej pracy. Przekładamy je do naczynia, w którym będziemy miksować blenderem ręcznym. Podczas miksowania dzieje się ciekawa rzecz. Wiórki zamieniają się postać płynną. Tłuszcz kokosowy jest nasycony, a więc stały w temperaturze pokojowej, bądź w lodówce. Jednak w blenderze i w młynku pod wpływem tarcia, wytwarza się wyższa temperatura i tłuszcz robi się płynny. Powstałe masło kokosowe wkładamy do pudełka najlepiej szklanego. Możemy włożyć go do lodówki, jednak po wyjęciu będzie twarde jak kamień. Wystarczy wtedy na chwilę włożyć pudełko do naczynia z gorącą wodą, a spokojnie będziemy mogli nabrać łyżką porcję masła.
Płynne masło kokosowe doskonale sprawdza się też jako lukier do ciast. Pokazuję jak to robić w moim e-booku na babce wielkanocnej  ???? ????Wielkanocna książka kulinarna

Mleko kokosowe

Jak je zrobić możesz poczytać tutaj ???? Mleko kokosowe z wyciskarki
Robi się je dość prosto, zwłaszcza, używając wyciskarki wolnoobrotowej. Ręcznie też nie jest to duży problem. Wymaga tylko trochę siły i cierpliwości.
Mleko kokosowe powstaje przez zalanie wrzątkiem bielma lub wiórków, zmiksowania i odcedzenia płynu. Efekt ma być taki, żeby pozostałości kokosa były bez smaku, coś w rodzaju styropianu. Chodzi o to, żeby cała dobroć/zawartość kokosa, znalazła się w mleku.

Śmietanka kokosowa

Po zrobieniu mleka kokosowego wystarczy poczekać ok godziny i mleko zaczyna się rozwarstwiać. Jest to normalny proces, ponieważ tłuszcz unosi się na powierzchni. Gdy zacznie się zestalać, najlepiej na drugi dzień, zbieramy twardy tłuszcz. To jest właśnie śmietanka kokosowa. Nie ma jednak takich właściwości fizycznych jak zwykła śmietana, ciężko się ją ubija. Świetnie sprawdza się jako krem do deserów i ciast.

Czym się rożni mleko kupne od mleka własnoręcznie robionego?

Po pierwsze różni się ceną

Puszka 0.4 l kosztuje średnio 8 zł. Oczywiście mówimy o takim produkcie, który ma w składzie wodę + kokos. Litr mleka kosztuje wtedy ok. 20zł. Ja za 14 zł robię około 7 litrów mleka kokosowego. Prawda, że jest różnica?

Po drugie smak

Mleko kupne jest bardziej mdłe, zawiera też często drobinki kokosa, które podrażniają przełyk podczas picia. Przeważnie jest też bardzo gęste. Zaletą jest długi termin przydatności.
Mleko zrobione samemu jest delikatniejsze w smaku, nie jest mdłe. Jest klarowne, można je pić „ot tak”. Wadą jest krótka trwałość. Wytrzymuje do tygodnia w lodówce.

Po trzecie jakość

Mleka kupne często są oszukane. Na opakowaniu jest napisane, że to mleko kokosowe. Po wgłębieniu się w skład produktu, okazuje się, że bardziej trafna jest nazwa „Mleko ryżowe z dodatkiem kokosa”. Poza tym często zawierają dużo dodatków, konserwantów, zagęstników, słodzików, czy gumę guar. Im uboższy skład kupnego mleka, tym lepiej. Pamiętajmy, że ważne jest czytanie etykiet! ????Jak czytać etykiety?

Uwaga – ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz