logo
Szukaj
open close

Jak powstaje miód – bohaterka pszczoła

Slide
Pobierz aplikację

i zacznij pracę nad swoją dietę!

Tagi

Jak powstaje miód – bohaterka pszczoła

pszczola-bzyczacy-bohater.jpg


Niepozorna pszczoła

Z czym Wam się kojarzy pszczoła? Mnie od razu z garnkiem miodu, a jak to od razu przywołuje postać Kubusia Puchatka, który z tymi garnkami ciągle latał. Czyli, co? Pszczoły = miód?

Oj powiem Wam, że Miś o bardzo małym rozumku mocno by się zdziwił, bo są też pszczoły, które nie robią miodu! Serio? – Serio!

Byłem na weekend, na początku kwietnia u naszych przyjaciół – JahMaya  i Asi Bednarz . Oprócz tego, że robią naturalne ekologiczne octy i naturalne kosmetyki, to mają jeszcze kilka uli. Jechałem tam bardzo podekscytowany, bo miałem obiecane, że zobaczę jak wygląda ul w środku. A było jeszcze ciekawiej! Bo jadłem miodek PROSTO Z ULA!

Pszczeli  murarze

Najpierw jednak gospodarz pokazał mi coś ciekawego. Mianowicie pszczoły murarki. Taka śmieszna włochata pszczoła, która nie żądli! Rewelacja! Owady te, żyją u nich w gospodarstwie w wiązkach suchych, pustych trzcin. W każdej rurce może być pszczoła, która zasiedla swój domek. Tworzy ona w tym legowisku komórki, w których składa jajka i pokarm (miód/pyłek) dla swoich dzieci, czyli larw. No wszystko fajnie, takie dziwne ule z wielu łodyg trzciny, ale – gdzie, miodek dla Kubusia? Miodu nie ma, jest tylko dla dzieci pszczół. No dobra, no to, po co w ogóle taka pszczoła żyje?

Mali bohaterowie

I tu dochodzimy do najważniejszej kwestii! Zadaniem nadrzędnym pszczoły nie jest produkcja miodu! Jak nie to, to, co? ZAPYLANIE kwiatów. Wszystkich. Nie tylko tych ozdobnych w ogrodzie, ale też kwiatów na drzewach owocowych i warzywach. Tak, tak, jak pszczoła nie zapyli dyni, cukinii, pomidora, to nie nic z tego nie będzie. Także rola pszczół jest OGROMNA. Dzięki nim mamy, co jeść. Raczej nikt z nas jedząc jabłko, truskawkę, czy pomidora, nie pomyśli – dziękuję Wam pszczółki!

Skąd się bierze plaster miodu?

Jak to się dzieje, że mamy plastry miodu? Pszczoły mają taką biologię, że odwzorowują to, co, już mają według schematu. Kiedy widzą dwie ramki z plastrami to zaczynają tworzyć kolejne w podobny sposób. Plaster miodu składa się z wielu oczek woskowiny, która jest komórkami, w których mogą żyć larwy pszczół. Pszczoły zapełniają te komórki pyłkiem zmieszanym ze śliną, a z tego, za pomocą bakterii i zwierzęcych enzymów robi się pierzga. Jak tłumaczy na filmie Kuba, komórki mają różną wielkość. Dla trutni są większe komórki, bo potrzebują więcej miejsca.

ZOBACZ wykład Kuby podczas konferencji organizowanej przez Ajwen, gdzie mówił min. o zaletach jedzenia surowego miodu

Życie pszczół w ulu 

W komórkach plastrów może być na raz jedna larwa. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby było w nich wiele larw, jedna po drugiej. Po tym też poznać, że są ciemniejsze te komórki. Zdziwiłem się, dlaczego siedzą w tych samych komórkach, skoro mają tyle miejsca. Jakub wyjaśnił, że w dużym ulu, może być nawet 80-100 000 pszczół!! Na zimę pszczoły się kłębią, żeby było im ciepło, na jednym z plastrów ładnie widać, jak kłąb zjadał zimą zapasy. Zasklepione twardym woskiem komórki są kapitałem, czyli zostają zgromadzone, jako zapasy na zimę, przyszły rozwój i pomnażanie rodziny. Być może rodziny pszczele są anarchokapitalistkami. Wedle definicji kapitału, ważne jest to, że zgromadzone dobro, może być wykorzystane później, np. na przedsiębiorczość, a nie tylko przejedzone na bieżące potrzeby 😉 Mało tego! Pszczoły bronią tego dobra. Pilnują. Stróżują. Czyli mają taką policję obywatelską! Zajmują się tym wyspecjalizowane robotnice, które się tym zajmują i żądlą intruzów.

Pewnie zastanawia Was, dlaczego na filmie (poniżej) nie ma pszczół? Cóż… kilka uli nie przeżyło zimy. Paradoksalnie, dzięki temu miałem szansę zajrzeć i zobaczyć jak to wygląda w środku. Ponieważ temperatura była na dworze w okolicach 6 stopni, Kuba powiedział, że nie otworzy uli, w których są pszczoły, żeby im się nic nie stało. Przez to, też, że było zimno, pszczoły nie latały wokoło uli i nie musiałem się obawiać, że wyjadę z odwiedzin cały w bąblach.

Kilka słów na koniec

Tekst ten nie jest kierowany do branży specjalistycznej. Jestem chłopakiem z miasta. Tak mnie to zafascynowało, że chciałem Wam, którzy widzicie, tak jak ja, miód tylko w słoikach, jak to wygląda. Jedzenie miodu prosto z ula, czułem się jak na Boże Narodzenie!

Uwaga – ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz

Autor



Paweł Jackowski


Niepozorna pszczoła

Z czym Wam się kojarzy pszczoła? Mnie od razu z garnkiem miodu, a jak to od razu przywołuje postać Kubusia Puchatka, który z tymi garnkami ciągle latał. Czyli, co? Pszczoły = miód?

Oj powiem Wam, że Miś o bardzo małym rozumku mocno by się zdziwił, bo są też pszczoły, które nie robią miodu! Serio? – Serio!

Byłem na weekend, na początku kwietnia u naszych przyjaciół – JahMaya  i Asi Bednarz . Oprócz tego, że robią naturalne ekologiczne octy i naturalne kosmetyki, to mają jeszcze kilka uli. Jechałem tam bardzo podekscytowany, bo miałem obiecane, że zobaczę jak wygląda ul w środku. A było jeszcze ciekawiej! Bo jadłem miodek PROSTO Z ULA!

Pszczeli  murarze

Najpierw jednak gospodarz pokazał mi coś ciekawego. Mianowicie pszczoły murarki. Taka śmieszna włochata pszczoła, która nie żądli! Rewelacja! Owady te, żyją u nich w gospodarstwie w wiązkach suchych, pustych trzcin. W każdej rurce może być pszczoła, która zasiedla swój domek. Tworzy ona w tym legowisku komórki, w których składa jajka i pokarm (miód/pyłek) dla swoich dzieci, czyli larw. No wszystko fajnie, takie dziwne ule z wielu łodyg trzciny, ale – gdzie, miodek dla Kubusia? Miodu nie ma, jest tylko dla dzieci pszczół. No dobra, no to, po co w ogóle taka pszczoła żyje?

Mali bohaterowie

I tu dochodzimy do najważniejszej kwestii! Zadaniem nadrzędnym pszczoły nie jest produkcja miodu! Jak nie to, to, co? ZAPYLANIE kwiatów. Wszystkich. Nie tylko tych ozdobnych w ogrodzie, ale też kwiatów na drzewach owocowych i warzywach. Tak, tak, jak pszczoła nie zapyli dyni, cukinii, pomidora, to nie nic z tego nie będzie. Także rola pszczół jest OGROMNA. Dzięki nim mamy, co jeść. Raczej nikt z nas jedząc jabłko, truskawkę, czy pomidora, nie pomyśli – dziękuję Wam pszczółki!

Skąd się bierze plaster miodu?

Jak to się dzieje, że mamy plastry miodu? Pszczoły mają taką biologię, że odwzorowują to, co, już mają według schematu. Kiedy widzą dwie ramki z plastrami to zaczynają tworzyć kolejne w podobny sposób. Plaster miodu składa się z wielu oczek woskowiny, która jest komórkami, w których mogą żyć larwy pszczół. Pszczoły zapełniają te komórki pyłkiem zmieszanym ze śliną, a z tego, za pomocą bakterii i zwierzęcych enzymów robi się pierzga. Jak tłumaczy na filmie Kuba, komórki mają różną wielkość. Dla trutni są większe komórki, bo potrzebują więcej miejsca.

ZOBACZ wykład Kuby podczas konferencji organizowanej przez Ajwen, gdzie mówił min. o zaletach jedzenia surowego miodu

Życie pszczół w ulu 

W komórkach plastrów może być na raz jedna larwa. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby było w nich wiele larw, jedna po drugiej. Po tym też poznać, że są ciemniejsze te komórki. Zdziwiłem się, dlaczego siedzą w tych samych komórkach, skoro mają tyle miejsca. Jakub wyjaśnił, że w dużym ulu, może być nawet 80-100 000 pszczół!! Na zimę pszczoły się kłębią, żeby było im ciepło, na jednym z plastrów ładnie widać, jak kłąb zjadał zimą zapasy. Zasklepione twardym woskiem komórki są kapitałem, czyli zostają zgromadzone, jako zapasy na zimę, przyszły rozwój i pomnażanie rodziny. Być może rodziny pszczele są anarchokapitalistkami. Wedle definicji kapitału, ważne jest to, że zgromadzone dobro, może być wykorzystane później, np. na przedsiębiorczość, a nie tylko przejedzone na bieżące potrzeby 😉 Mało tego! Pszczoły bronią tego dobra. Pilnują. Stróżują. Czyli mają taką policję obywatelską! Zajmują się tym wyspecjalizowane robotnice, które się tym zajmują i żądlą intruzów.

Pewnie zastanawia Was, dlaczego na filmie (poniżej) nie ma pszczół? Cóż… kilka uli nie przeżyło zimy. Paradoksalnie, dzięki temu miałem szansę zajrzeć i zobaczyć jak to wygląda w środku. Ponieważ temperatura była na dworze w okolicach 6 stopni, Kuba powiedział, że nie otworzy uli, w których są pszczoły, żeby im się nic nie stało. Przez to, też, że było zimno, pszczoły nie latały wokoło uli i nie musiałem się obawiać, że wyjadę z odwiedzin cały w bąblach.

Kilka słów na koniec

Tekst ten nie jest kierowany do branży specjalistycznej. Jestem chłopakiem z miasta. Tak mnie to zafascynowało, że chciałem Wam, którzy widzicie, tak jak ja, miód tylko w słoikach, jak to wygląda. Jedzenie miodu prosto z ula, czułem się jak na Boże Narodzenie!

Uwaga – ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz

Autor

Paweł Jackowski
13 kwietnia 2017

Tagi

Pozostaw komentarz

Trzeba się zalogować, aby dodawać komentarze.

Podobne tematy

Batat – Maniok – Ziemniak

Ziemniak - najmniej kaloryczny i najmniej zasobny w węglowodany, zatem niesłusznie się go osoby odchudzające boją. Ma o połowę mniej węglowodanów niż maniok. Ma najmniej celulozy i skrobi przez co może być najlepiej tolerowany jeśli

WIĘCEJ >

Zapalenie żołądka – co robić?

  Zapalenie żołądka jest dość często spotykaną przypadłością. Jako jedną z najczęstszych przyczyn tego schorzenia wymienia się bakterię Helicobacter pylori. Należy jednak mieć na uwadze przyczyny, jakie mogą się przyczynić do namnożenia tej bakterii. Jednym z…

WIĘCEJ >

Jak mimo lepszych wyników stać się chorą osobą?

Pacjent pomimo polepszenia się wyników glukozy na czczo usłyszał od lekarza, że ma za wysoki cukier który trzeba leczyć, a jeszcze kilka dni temu był zdrowy. O tym jak zmiana norm laboratoryjnych zmienia stan zdrowia

WIĘCEJ >

22 wskazówki jak być zdrowszym

Pij wodę! To najważniejszy płyn, który odpowiednio nawodni komórki i pomoże usunąć toksyny z organizmu. Nie pij herbat typu: zielona, czarna, czerwona – zawierają fluor, który działa szkodliwie na organizm. Pomiędzy posiłkami pij tylko czystą…

WIĘCEJ >