Paleo jadłospis 13-11-2014 fermentowany tran

Dzisiaj obiecałam pochwalić się fermentowanym tranem. Do tej pory używałam tranu Mollers. Z kilku względów:
- Po pierwsze bo należy spożywać kwasy omega 3 w postaci EPA i DHA. Są to najważniejsze dla nas kwasy, które organizm potrafi wbudować w błonę komórkową. Różnią się od kwasów ALA czyli tych roślinnych tym, że roślinne muszą zostać przetransformowane za pomocą enzymu delta 6 desaturaza, natomiast EPA i DHA to są te które powstają po transformacji. Dzięki olejowi z wątroby ryby możemy pominąć enzym, tym bardziej że transformuje on w 5-15%, a ponadto u osób chorych (np. choroby autoimmunologiczne) enzym ten może być nie sprawny.
- Po drugie bo tran, w szczególności ten płynny (np. Mollers) jest najbardziej ekonomiczny, butelka około 25zł, w 5ml mamy 1g kwasów omega 3. Co się nawet nie równa z różnego rodzaju kapsułkami w promocji.
- Tran lubi się z witaminą D3 i K2, łatwo się je spożywa, łyżka tranu, do tego kilka kropel witaminy lub tran i kapsułka D3+K2.
Jednak od jakiegoś czasu coś nie daje mi spokoju. Ryby żyją w zanieczyszczonych wodach. Niestety ich tkanka tłuszczowa i wątroba akumulują metale ciężkie, parabeny, PCB (polichlorowane bifenyle). Są to substancje rakotwórcze, zaburzające pracę naszych hormonów, wpływające na rozwój umysłowy i metabolizm. Jeśli ryba była zanieczyszczona, to jej toksyny akumulują się w naszym organizmie. Niektórzy je po pewnym czasie wydalą, a inni nie. Szczególne znaczenie może to mieć u osób z zaburzeniami metylacji, kobiet ciężarnych, dzieci i wszystkich osób z chorobami umysłowymi czy autoagresywnymi. Zauważyłam, że osoby jedzące więcej ryb częściej mają przekroczone ilości metali ciężkich np. w analizie pierwiastkowej włosa. Zalecenia jedz rybę 2-3x w tygodniu wydają się być już nie na czasie i coraz częściej mam obawy by je polecać. Oczywiście nie popadajmy w skrajność, sama chętnie jadam dorsza, małże, przegrzebki czy krewetki. Nie jestem natomiast już taka pewna co do hasła: jedzmy tłuste ryby morskie bo one są źródłem kwasów omega 3.
Łosoś na przykład nie jest już źródłem kwasów omega 3 a raczej kwasów omega 6 i toksyn, gdyż większość łososia na naszym rynku jest sztucznie hodowana i karmiona zbożami, mączką, innymi rybami (resztkami).
Dlaczego warto spożywać kwasy omega 3?
-
- wzmacniają odporność
- mogą działać prewencyjnie w wielu chorobach, w tym w nowotworach (ważny jest stosunek omega 3 do 6)
- poprawiają nastrój, ich niedobór stwierdza się w depresji i schizofrenii
- poprawiają działanie układu nerwowego, poprawiają pamięć, mogą zapobiegać demencji starczej
- mogą wpłynąć na wzrost inteligencji dziecka oraz jego wzrok jeśli spożywane są przez kobiety ciężarne
- zauważyłam, że wielu moich seniorów, którzy suplementują tran przez cały rok, rzadziej się przeziębiają
- olej z wątroby oraz olej z kryla działają antyoksydacyjnie, czyli chronią komórki przed wolnymi rodnikami
Dlaczego tran fermentowany?
Równie dobrze mogę polecić olej z kryla, który jest niestety dużo droższy, ale zarazem czystszy, bo kryl krótko żyje (2-10l), do tego w wodach antarktyku, które uważane są za czystsze. Ponadto olej z kryla jest w postaci fosfolipidów, a to oznacza nawet 10 krotnie lepszą biodostępność, dlatego możemy przyjmować mniejsze dawki. Olej z kryla bogaty jest ponadto w astaksantynę, czerwony barwnik, który chroni je przed promieniowaniem UV, a dla ludzi jest jak antyoksydant.
Olej fermentowany jest lepiej przyswajalny, jak każdy fermentowany produkt, jest bogatszy w składniki, których nie ma nawet na etykiecie, ponadto ten konkretny jest fermentowany na zimno, a producent zapewnia, że jest czysty od zanieczyszczeń, co można sprawdzić na stronie (udostępnione są badania). W ofercie tego producenta widziałam również takie produkty jak surowy tłuszcz mleczny, jeden z najbardziej niezbędnych w diecie dziecka (proszę nie mylić z mlekiem), potrzebny do prawidłowego rozwoju mózgu. Ciekawym produktem jest również Blue Ice ™ Skate Liver Oil (olej z wątroby płaszczki), który zawiera witaminy A, D, E, K, kwasy omega 3 (ale mniej niż w tranie), 6, 7, 9, skwalen i chondroitynę.
Informacja ze strony red23 – skład oleju z płaszczki: Vitamin A 4500 IU’s; Vitamin D 306 IU’s; EPA 105 mg; DHA 119 mg; Omega-3 263 mg; Omega-6 39 mg; Omega-7 77 mg; Omega-9 223 mg; Vitamin E 162 ug; plus Vitamin K (not measured), Alkoxyglycerols, Squalene, Chontroitin, and Price Factor X.
Wracając do fermentowanego tranu, na etykiecie brakuje informacji o zawartości składników czynnych, dlatego że są one zmienne. W zależności od sezonu i partii ryb. Przykłady obliczeń i badań. Zawartość omega 3 to 22-36%, natomiast witamina D3 nawet 900IU w 1ml, to na prawdę dość duża dawka i dla wielu osób 2ml tranu całkowicie zapewnią zapotrzebowanie na tą witaminę. Zawartość witaminy A jest bardzo zmienna: 35-220IU retinolu. Wg Zięby, dzieci które otrzymywały 500IU witaminy A rzadziej chorowały. Wg niego kobiety które otrzymują właściwą dawkę witaminy A mają większe szanse urodzić zdrowe dziecko, istnieje mniejsze ryzyko przedwczesnego oddzielenia się łożyska. Witamina A wpływa ponadto na produkcję spermy, zatem tran może być lekarstwem na bezpłodność. Duże dawki witaminy A chronią również przed chorobami.
Dawkowanie dla różnych grup – tran Cod Liver Oil:
- Dzieci od 3 miesiąca życia do 12 roku życia: 1/8-1/2 łyżeczki.
- Dzieci powyżej 12 roku życia i dorośli: 1/2-1 łyżeczki czyli 1-2ml.
- Ciężarne i karmiące: 1,5-2 łyżeczek (3-4ml)
Jaki ma smak – na prawdę rybi 🙂
Zamówienie na tran składałam na www.red23.co.uk, przy okazji zakupiłam oliwę organiczną tłoczoną na zimno:
Niestety tanio nie jest, a nawet bardzo drogo,
Mój dzisiejszy obiad, wołowina z befsztyk.pl z pieczarkami i papryką – taki gulasz na szybko:
Do tego prawdziwa kiszona kapucha:
Dzisiaj testowałam również glinę ekologiczną, na noc wkłada się łyżeczkę do wody, rano miesza, czeka by się odstało i wypija się wodę. Taka terapia żywymi kulturami bakterii, niestety u mnie wywołało to biegunkę 🙂 Ta terapie przypomina lata dzieciństwa kiedy pakowało się brudne ręce do buzi. Wypróbuję następnym razem na twarzy.
Pojawiło się pytanie dotyczące gliny:
Dzisiaj robiłam również eksperyment z pH cytryny, wody i ogórka. Więcej o teście.
Uwaga – ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz.
Autor

Iwona Wierzbicka
Dzisiaj obiecałam pochwalić się fermentowanym tranem. Do tej pory używałam tranu Mollers. Z kilku względów:
- Po pierwsze bo należy spożywać kwasy omega 3 w postaci EPA i DHA. Są to najważniejsze dla nas kwasy, które organizm potrafi wbudować w błonę komórkową. Różnią się od kwasów ALA czyli tych roślinnych tym, że roślinne muszą zostać przetransformowane za pomocą enzymu delta 6 desaturaza, natomiast EPA i DHA to są te które powstają po transformacji. Dzięki olejowi z wątroby ryby możemy pominąć enzym, tym bardziej że transformuje on w 5-15%, a ponadto u osób chorych (np. choroby autoimmunologiczne) enzym ten może być nie sprawny.
- Po drugie bo tran, w szczególności ten płynny (np. Mollers) jest najbardziej ekonomiczny, butelka około 25zł, w 5ml mamy 1g kwasów omega 3. Co się nawet nie równa z różnego rodzaju kapsułkami w promocji.
- Tran lubi się z witaminą D3 i K2, łatwo się je spożywa, łyżka tranu, do tego kilka kropel witaminy lub tran i kapsułka D3+K2.
Jednak od jakiegoś czasu coś nie daje mi spokoju. Ryby żyją w zanieczyszczonych wodach. Niestety ich tkanka tłuszczowa i wątroba akumulują metale ciężkie, parabeny, PCB (polichlorowane bifenyle). Są to substancje rakotwórcze, zaburzające pracę naszych hormonów, wpływające na rozwój umysłowy i metabolizm. Jeśli ryba była zanieczyszczona, to jej toksyny akumulują się w naszym organizmie. Niektórzy je po pewnym czasie wydalą, a inni nie. Szczególne znaczenie może to mieć u osób z zaburzeniami metylacji, kobiet ciężarnych, dzieci i wszystkich osób z chorobami umysłowymi czy autoagresywnymi. Zauważyłam, że osoby jedzące więcej ryb częściej mają przekroczone ilości metali ciężkich np. w analizie pierwiastkowej włosa. Zalecenia jedz rybę 2-3x w tygodniu wydają się być już nie na czasie i coraz częściej mam obawy by je polecać. Oczywiście nie popadajmy w skrajność, sama chętnie jadam dorsza, małże, przegrzebki czy krewetki. Nie jestem natomiast już taka pewna co do hasła: jedzmy tłuste ryby morskie bo one są źródłem kwasów omega 3.
Łosoś na przykład nie jest już źródłem kwasów omega 3 a raczej kwasów omega 6 i toksyn, gdyż większość łososia na naszym rynku jest sztucznie hodowana i karmiona zbożami, mączką, innymi rybami (resztkami).
Dlaczego warto spożywać kwasy omega 3?
-
- wzmacniają odporność
- mogą działać prewencyjnie w wielu chorobach, w tym w nowotworach (ważny jest stosunek omega 3 do 6)
- poprawiają nastrój, ich niedobór stwierdza się w depresji i schizofrenii
- poprawiają działanie układu nerwowego, poprawiają pamięć, mogą zapobiegać demencji starczej
- mogą wpłynąć na wzrost inteligencji dziecka oraz jego wzrok jeśli spożywane są przez kobiety ciężarne
- zauważyłam, że wielu moich seniorów, którzy suplementują tran przez cały rok, rzadziej się przeziębiają
- olej z wątroby oraz olej z kryla działają antyoksydacyjnie, czyli chronią komórki przed wolnymi rodnikami
Dlaczego tran fermentowany?
Równie dobrze mogę polecić olej z kryla, który jest niestety dużo droższy, ale zarazem czystszy, bo kryl krótko żyje (2-10l), do tego w wodach antarktyku, które uważane są za czystsze. Ponadto olej z kryla jest w postaci fosfolipidów, a to oznacza nawet 10 krotnie lepszą biodostępność, dlatego możemy przyjmować mniejsze dawki. Olej z kryla bogaty jest ponadto w astaksantynę, czerwony barwnik, który chroni je przed promieniowaniem UV, a dla ludzi jest jak antyoksydant.
Olej fermentowany jest lepiej przyswajalny, jak każdy fermentowany produkt, jest bogatszy w składniki, których nie ma nawet na etykiecie, ponadto ten konkretny jest fermentowany na zimno, a producent zapewnia, że jest czysty od zanieczyszczeń, co można sprawdzić na stronie (udostępnione są badania). W ofercie tego producenta widziałam również takie produkty jak surowy tłuszcz mleczny, jeden z najbardziej niezbędnych w diecie dziecka (proszę nie mylić z mlekiem), potrzebny do prawidłowego rozwoju mózgu. Ciekawym produktem jest również Blue Ice ™ Skate Liver Oil (olej z wątroby płaszczki), który zawiera witaminy A, D, E, K, kwasy omega 3 (ale mniej niż w tranie), 6, 7, 9, skwalen i chondroitynę.
Informacja ze strony red23 – skład oleju z płaszczki: Vitamin A 4500 IU’s; Vitamin D 306 IU’s; EPA 105 mg; DHA 119 mg; Omega-3 263 mg; Omega-6 39 mg; Omega-7 77 mg; Omega-9 223 mg; Vitamin E 162 ug; plus Vitamin K (not measured), Alkoxyglycerols, Squalene, Chontroitin, and Price Factor X.
Wracając do fermentowanego tranu, na etykiecie brakuje informacji o zawartości składników czynnych, dlatego że są one zmienne. W zależności od sezonu i partii ryb. Przykłady obliczeń i badań. Zawartość omega 3 to 22-36%, natomiast witamina D3 nawet 900IU w 1ml, to na prawdę dość duża dawka i dla wielu osób 2ml tranu całkowicie zapewnią zapotrzebowanie na tą witaminę. Zawartość witaminy A jest bardzo zmienna: 35-220IU retinolu. Wg Zięby, dzieci które otrzymywały 500IU witaminy A rzadziej chorowały. Wg niego kobiety które otrzymują właściwą dawkę witaminy A mają większe szanse urodzić zdrowe dziecko, istnieje mniejsze ryzyko przedwczesnego oddzielenia się łożyska. Witamina A wpływa ponadto na produkcję spermy, zatem tran może być lekarstwem na bezpłodność. Duże dawki witaminy A chronią również przed chorobami.
Dawkowanie dla różnych grup – tran Cod Liver Oil:
- Dzieci od 3 miesiąca życia do 12 roku życia: 1/8-1/2 łyżeczki.
- Dzieci powyżej 12 roku życia i dorośli: 1/2-1 łyżeczki czyli 1-2ml.
- Ciężarne i karmiące: 1,5-2 łyżeczek (3-4ml)
Jaki ma smak – na prawdę rybi 🙂
Zamówienie na tran składałam na www.red23.co.uk, przy okazji zakupiłam oliwę organiczną tłoczoną na zimno:
Niestety tanio nie jest, a nawet bardzo drogo,
Mój dzisiejszy obiad, wołowina z befsztyk.pl z pieczarkami i papryką – taki gulasz na szybko:
Do tego prawdziwa kiszona kapucha:
Dzisiaj testowałam również glinę ekologiczną, na noc wkłada się łyżeczkę do wody, rano miesza, czeka by się odstało i wypija się wodę. Taka terapia żywymi kulturami bakterii, niestety u mnie wywołało to biegunkę 🙂 Ta terapie przypomina lata dzieciństwa kiedy pakowało się brudne ręce do buzi. Wypróbuję następnym razem na twarzy.
Pojawiło się pytanie dotyczące gliny:
Dzisiaj robiłam również eksperyment z pH cytryny, wody i ogórka. Więcej o teście.
Uwaga – ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz.
Autor
Tagi
Komentarzy: 8
Pozostaw komentarz
Trzeba się zalogować, aby dodawać komentarze.
Podobne tematy
Paleo jadłospis 22-11-2014 – 4 dni po operacji
Cztery dni po operacji to dużo czy mało? Sińce zeszły w ciągu jednego dnia, czy to efekt 30g dawek witaminy C, a może soku z Acai. O super kremie, mega dawkach witaminy C, soku marchwiowym
WIĘCEJ >Paleo jadłospis 31-07-2014 weselnie
To będzie nieco dłuższy wpis ale mam nadzieję, że nie przynudzę. Po pierwsze dlatego, że było to najlepsze wesele na jakim do tej pory byłam, a po drugie by opowiedzieć jak sobie radzić w obliczu…
WIĘCEJ >Podsumowanie 2014 – ajwen nie patrzy wstecz
Czy warto żyć wspomnieniami? Mój blog to taka wspominajka, mój pamiętnik, wrzucam zdjęcia w sieć, wrzucam teksty. Raz wrzucisz, nigdy nie przepadnie, będzie żyło własnym życiem.
WIĘCEJ >Paleo jadłospis 2-09-2014 kurs foto
Wtorek czyli dzień wolności i diet. Dzisiaj postanowiłam udać się na kurs foto. To tak w myśl zasady, że trzeba coś dla siebie zrobić, a poza tym nasz Canon, od dłuższego czasu leży nie używany,…
WIĘCEJ >
Dzień dobry! Ostatnio wpadłam na pewien pomysł i nie wiem, czy ma on sens. Chciałabym jeść więcej nasion (słonecznik, mak), bo mają sporo wartości odżywczych, ale niestety mają też masę kwasów Omega-6 (w 100 gramach maku jest go aż 28000 mg!). I tak się zastanawiam: czy jeśli pestki słonecznika zmielę, a później ugotuję, ilość Omega-6 się obniży? Niedawno podjęłam taką próbę i rzeczywiście na wodzie unosiła się warstewka tłuszczu. Tylko czy ma to sens z dietetycznego punktu widzenia? Pozdrawiam ciepło!
Jak ugotujesz to kwasy omega-6 przejdą to formy zoksydowanej, czyli jeszcze gorszej niż na początku. Część tłuszczy może przedostanie się do wody, ale trochę zostanie w ziarnach.
Jak sie ma pewno w pupie to mozna przebierac w jedzeniu i wybrzydzac wszystko. To domena bogaczy. Jak gwiazdy filmowe jedza zdrowo kupuja produkty dobrej jakosci a mimo wszystko umieraja nawet czescej niz przecietny zjadacz chleba. Dieta czesto nie wplynie na zdrowie. A befsztyk pl to ewidentnie kryptoreklama z reszta inne produkty tez dzieki dobrej reklamie szybko sie sprzedaja.”ja ci zareklamuje twoj produkt a ty w zamian dostarczasz mi gratisy”.
chciałabym aby to tak działało 🙂
Prosze przeczytać: http://chriskresser.com/important-update-on-cod-liver-oil/
Też jestem zaciekawiony tym tranem i mam nadzieje że Pani nadal go poleca. Sen z powiek spędza mi inna kwestia. W jaki sposób obliczyć, pilnować korzystnych stosunków omega 3 do 6
W artykule, do którego zamieściła Pani link, wymieniony jest też tran Rosita Extra Virgin Cod Liver Oil. Czy może testowała go Pani?
mimo wszystko wciąż polecam, proszę wejść na link powyżej który wkleiłam. co do iherb.com jak dla mnie najlepszy sklep, wszystko tam jest, taniej niż w polsce, a przesyłka tylko 4-5USD. stale coś tam zamawiam