Paleo jadłospis 19-07-2014 podróż

Położyłam się spać prawie o 3:00 a wstałam o 6:00. Trzy godziny snu, kiedy wczoraj spałam 5 i przed wczoraj również tak mało… Rano byłam jak zombie i po raz pierwszy nie chciało mi się kawy. Nawet jaja nie wchodziły jak zawsze. Miałam nadzieję na sen po drodze ale coś mi to nie szło, jak już zasnęłam to właśnie zatrzymaliśmy się… później próbowałam ponownie ale śniło mi się że się duszę, a kiedy obudziłam się miałam tak skręcony kark, że głowa boli do teraz. Jakoś mało wygodnie w tym aucie…
Droga upłynęła jakoś sympatycznie 1200km – 12h. Po drodze od Monachium rozpoczęły się kojące duszę widoki gór. Uwielbiam te ośnieżone szczyty. Kocham je…
Podjazd do Bormio – najpierw kręto w górę, później kręto w dół. Mój błędnik cierpiał, ale dusza szalała z radości. Gdzie nie spojrzeć to cudnie!! Tylko góry, surowe Dolomity, wyglądały jak zastygnięta lawa wypiętrzona w górę.
Niestety na jutro prognozy nie są optymistyczne – ma padać. Mam nadzieję, że nie…
PODSUMOWANIE DNIA:
- Cały dzień w podróży. Zjadłam same jakieś przegryzki, a marzyłam cały dzień o steku.
- Chciałam poczytać ale nic nie wyszło, firanki mi spadały.
JADŁOSPIS:
- 6:00 4 jaja sadzone
- 10:00 ser kozi, prosto od kozy
- 14:00 kabanosy Konpol, kiwi, ogórki.
- 18:00 boczek krojony nożem turytycznym
- 21:00 ser kozi
FOTOSTORY:
Śniadanie:
Śniadanie w trasie: kozi ser i kabanosy z dzika:
Rumaki w drodze:
Próba pracy (wiem, wiem):
Boczuś w trasie:
Przerwa w Garmisch-Partenkirchen na lody, oczywiście jak zawsze czekoladowe:
Przy okazji trafiliśmy na zlot aut zabytkowych:
Już prawie na miejscu, serpentyny w górę i 2000 m.n.p.m:
…a asfalt ktoś zawinął:
Takie cuda po drodze (kliknij foto):
Wciąż sporo śniegu:
UWAGA: to jest mój prywatny paleo jadłospis, mój plan dnia, mój trening, nie koniecznie musi być dobry i dla Ciebie!! Ja się czuję świetnie, mi służy, a Ty skonsultuj to ze swoim lekarzem, trenerem czy dietetykiem.
Iwona Wierzbicka
Paleo jadłospis 19-07-2014 Ajwen Dieta
Autor

Iwona Wierzbicka
Położyłam się spać prawie o 3:00 a wstałam o 6:00. Trzy godziny snu, kiedy wczoraj spałam 5 i przed wczoraj również tak mało… Rano byłam jak zombie i po raz pierwszy nie chciało mi się kawy. Nawet jaja nie wchodziły jak zawsze. Miałam nadzieję na sen po drodze ale coś mi to nie szło, jak już zasnęłam to właśnie zatrzymaliśmy się… później próbowałam ponownie ale śniło mi się że się duszę, a kiedy obudziłam się miałam tak skręcony kark, że głowa boli do teraz. Jakoś mało wygodnie w tym aucie…
Droga upłynęła jakoś sympatycznie 1200km – 12h. Po drodze od Monachium rozpoczęły się kojące duszę widoki gór. Uwielbiam te ośnieżone szczyty. Kocham je…
Podjazd do Bormio – najpierw kręto w górę, później kręto w dół. Mój błędnik cierpiał, ale dusza szalała z radości. Gdzie nie spojrzeć to cudnie!! Tylko góry, surowe Dolomity, wyglądały jak zastygnięta lawa wypiętrzona w górę.
Niestety na jutro prognozy nie są optymistyczne – ma padać. Mam nadzieję, że nie…
PODSUMOWANIE DNIA:
- Cały dzień w podróży. Zjadłam same jakieś przegryzki, a marzyłam cały dzień o steku.
- Chciałam poczytać ale nic nie wyszło, firanki mi spadały.
JADŁOSPIS:
- 6:00 4 jaja sadzone
- 10:00 ser kozi, prosto od kozy
- 14:00 kabanosy Konpol, kiwi, ogórki.
- 18:00 boczek krojony nożem turytycznym
- 21:00 ser kozi
FOTOSTORY:
Śniadanie:
Śniadanie w trasie: kozi ser i kabanosy z dzika:
Rumaki w drodze:
Próba pracy (wiem, wiem):
Boczuś w trasie:
Przerwa w Garmisch-Partenkirchen na lody, oczywiście jak zawsze czekoladowe:
Przy okazji trafiliśmy na zlot aut zabytkowych:
Już prawie na miejscu, serpentyny w górę i 2000 m.n.p.m:
…a asfalt ktoś zawinął:
Takie cuda po drodze (kliknij foto):
Wciąż sporo śniegu:
UWAGA: to jest mój prywatny paleo jadłospis, mój plan dnia, mój trening, nie koniecznie musi być dobry i dla Ciebie!! Ja się czuję świetnie, mi służy, a Ty skonsultuj to ze swoim lekarzem, trenerem czy dietetykiem.
Iwona Wierzbicka
Paleo jadłospis 19-07-2014 Ajwen Dieta
Autor
Tagi
Podobne tematy
Paleo jadłospis 2-09-2014 kurs foto
Wtorek czyli dzień wolności i diet. Dzisiaj postanowiłam udać się na kurs foto. To tak w myśl zasady, że trzeba coś dla siebie zrobić, a poza tym nasz Canon, od dłuższego czasu leży nie używany,…
WIĘCEJ >Paleo jadłospis 14-09-2014 kasztany
Po ciężkim tygodniu pacy i wczorajszym szkoleniu nadszedł dzień wolny. Postanowiłam dzisiaj zrobić długaśny spacer w szybkim tempie. Może jakiś bardzo długi nie był, ale rundka 5km. Dzień był piękny, zakwitły kasztanowce, jak w okresie…
WIĘCEJ >Paleo jadłospis 6-07-2014
Pobudka 7:20 (w wolny dzień) ale okazało się, że Kris stęsknił się za rodzicami i kazał się przywieźć od dziadków. Kiedy Kris jest w domu rodzice śpią do 6:30, w porywach do 7:30. Młody wstał…
WIĘCEJ >Eko-babeczka i renifery (św. Mikołaj)
Babeczka!! Ja przecież nie jem chleba, nie potrzebuje, nie chcę, źle się po nim czuję. Wczoraj symulowałam "ucztę reniferów" (był mikołaj). Moje dziecko powiedziało, że należy przygotować mleczko i babeczki dla reniferów. 15min od zjedzenia
WIĘCEJ >