Każdy kto ma problemy z trawieniem wie, że gorzkie pobudza wydzielanie soków trawiennych i ułatwia trawienie, w szczególności mięsa. Gorzkie pobudza wydzielanie kwasu solnego w żołądku, powstaje kwaśne środowisko, dzięki czemu aktywują się enzymy proteolityczne. Piołun jest gorzki, jest w składzie kropli żołądkowych, nalewek przeciw pasożytom, można go również zaparzyć w formie herbatki ziołowej na lepsze trawienie. ALE!!!

Czy wiesz, że piołun to bylica?

Uczulenie na pyłki bylicy jest trzecią co do częstości występowania alergią, zaraz po uczuleniu na pyłki traw i brzozy. Rodzaj Artemisia – czyli bylica to roślina z rodziny astrowatych, liczy ok. 400 gatunków. Są to rośliny gorzkie i aromatyczne, stosowane w ziołolecznictwie i kuchni. Wśród nich m.in. bylica pospolita, bylica piołun, bylica estragon.

• Bylica piołun – w liściach zawiera olejek eteryczny, w którego skład wchodzi m.in. trujący związek tujon, oraz gorycz absyntyna. Piołun stosuje się jako przyprawę w kuchni, do produkcji absyntu i wermutu oraz jako składnik nalewek na trawienie i przeciw pasożytom. Dla zwierząt jest trujący.
• Bylica estragon – stosowana do wyrobu octu, musztard oraz likierów, a także jako przyprawa do potraw.
• Bylica pospolita jest uważana za chwast, ale również może być stosowana jako przyprawa.
• Bylica podobno stosowana była przez zielarzy do usuwania niechcianych ciąż, dlatego nie powinna być stosowane przez kobiety w ciąży i karmiące. Zatem napary z piołunem, nalewki, zioła przeciw pasożytom – nie są dla ciężarnych!!

Ale co w tym złego że bylica to piołun?

Otóż wiele osób cierpi na alergię na pyłki bylicy. A czym jest alergia? Reakcją na białka, a białka są w roślinie (w kwiatach, liściach, pyłkach), zatem czy ją zjesz czy powąchasz reakcja organizmu będzie najprawdopodobniej taka sama. Pod wpływem alergenów (najczęściej w okresie pylenia), ale czy mając alergię na bylicę stosujesz krople na trawienie? Albo estragon w kuchni? – zatem nie tylko pylenie ale i jedzenie jest dla Ciebie zagrożeniem – oprócz widocznych objawów: katar, kaszel, astma, puchnięcie, nawet stany anafilaktyczne są też takie reakcje których nie widać. Podnosi się poziom całkowitego IgE, często wzrasta poziom eozynofilii, organizm jest w stanie walki, system immunologiczny pobudzony. Taki stan długo utrzymujący się może prowadzić do nowotworów, stanów zapalnych ogólnoustrojowych, a nawet chorób autoimmunologicznych.

Najlepszym sposobem na wyciszenie układu immunologicznego jest zmniejszenie ekspozycji na substancję drażniącą, alergizującą. Niestety odczulanie czy leki przeciwalergiczne to nie to samo, one usuwają tylko objawy. Bylica pyli od lipca do końca września, ale jest jeszcze coś takiego jak reakcje krzyżowe, poza tym możesz ją przecież zjadać nie zdając sobie sprawy że bylica to piołun, albo estragon, albo musztarda czy alkohol.

Zjadając pokarmy krzyżujące się z alergią na bylicę – wciąż pobudzamy układ immunologiczny do „walki” z niewidzialnym wrogiem. Jeśli masz zdiagnozowaną alergię na bylicę powinieneś unikać bylicy samej w sobie, piołunu, estragonu, właściwie wszystkich ziół, w tym rumianku, ale również: jabłek, gruszek, śliwek, brzoskwiń, moreli, kiwi, mango, grochu, marchwi, selera, pomidora, anyżu, curry, kopru, papryki, pieprzu, kminku, kolendry, orzechów ziemnych (masła orzechowego) i pozostałych orzechów.

Zauważyłam u moich pacjentów – usunięcie produktów krzyżujących się na pół roku, powoduje zmniejszenie bądź całkowite „wyleczenie” z alergii. To jest skuteczniejsze od odczulania. Niestety wymaga sporo wyrzeczeń. Ale tylko takie postępowanie „odciąża” układ immunologiczny co często zmniejsza reakcje autoimmunologiczne.

Źródła:
http://alergie.mp.pl/chorobyalergiczne/alergeny/wziewne/59351,pylek-bylicy
http://www.nexter.pl/pliki/alergeny_reagujace_krzyzowo.pdf

Uwaga – ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz.