Słodka śmierć czyli o substancjach słodzących

Słodki smak towarzyszy nam już od najwcześniejszego okresu w życiu. Jest to pierwszy rodzaj smaku, jaki poznają nasze kubki smakowe w postaci mleka matki. I być może to stanowi jedną z przyczyn, dla których jest przez nas tak lubiany. Nawet będąc na zdrowej diecie i unikając przetworzonych produktów, zwykle szukamy zamienników słodkości, chociażby w formie suszonych czy zwykłych owoców, miodu czy kakao. Zapisz się na webinarium: Jak czytać etykiety?
W dzisiejszych czasach nietrudno jest spożywać substancje słodzące w nadmiernych ilościach. O ile jeszcze na początku XX wieku był to zwykły biały cukier z buraków lub trzciny cukrowej, o tyle w dzisiejszych czasach funkcjonuje dużo więcej substancji słodzących. Często otrzymanych na drodze syntetycznej w laboratorium. Należy też dodać, że aktualnie substancje słodzące nie występują wyłącznie w formie wolnej, ale niestety także są dodawane do ogromnej większości produkowanych przemysłowo produktów.
Cukier (czyli sacharoza, zawierająca 50 % glukozy i 50 % fruktozy) był pierwszą stosowaną przez człowieka substancją słodzącą,. Produkowany był już 500 lat p.n.e w Indiach. Początkowo jednak był bardzo drogi i tylko nieliczni mogli sobie na niego pozwolić. Jego spożycie nasiliło się w czasie trwania Rewolucji Przemysłowej, a w pełni dostępny dla wszystkich stał się na początku XX wieku. Trudno uznać to za zaletę, gdyż cukier przyczynia się do szeregu problemów zdrowotnych z insulinoopornością i cukrzycą na czele. Inne problemy, jakie wywołuje, to zaburzenia mikrobioty jelitowej (stanowi doskonałą pożywkę m.in dla drożdżaków z rodzaju Candida Albicans), a pośrednio z tego powodu przyczynia się do osłabienia odporności i podatności na infekcje. Uszkadza różne narządy w naszym organizmie w procesie glikacji (czyli przyłączania się cząsteczek cukru do cząsteczek białek budujących narządy), co powoduje szybsze starzenie. Dodatkowo przyczynia się do próchnicy, a także mówi się o tym, że dokarmia komórki nowotworowe – właściwość ta została zresztą wykorzystana w badaniu PET, które wykrywa organizmie istniejące ogniska komórek nowotworowych. Hasło „cukier krzepi” nie do końca jest zatem godne z prawdą.
W dzisiejszych czasach jeszcze częściej niż cukier, stosowany jest syrop glukozowo-fruktozowy (HFCS). Wynika to z faktu, że jest tani, a dodatkowo z punktu widzenia technologicznego korzystnie wpływa na cechy fizykochemiczne wyrobów (np. nie ulega krystalizacji i zapewnia wilgotność produktom), więc zwyczajnie się producentom opłaca. Substancja ta produkowana jest najczęściej z genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy. Jego wszechobecność jest jedną z przyczyn epidemii otyłości w dzisiejszych czasach. Można go znaleźć w niemal wszystkich wytwarzanych produktach, nawet takich, jak wędliny czy produkty dla dzieci, nie mówiąc o wszelkiego typu deserach, lodach, jogurtach, wyrobach cukierniczych, gotowych sosach, ketchupach i wielu innych. Powoduje otyłość, cukrzycę, stłuszczenie wątroby i inne dolegliwości.Rozwój nauk chemicznych przyczynił się do wynalezienia słodzików takich jak aspartam, acesulfam K, cyklaminiany sodu i potasu – często zupełnie przypadkowo, przy okazji produkcji innych substancji. Aspartam na przykład, powstał przy okazji poszukiwania leku na wrzody żołądka i ze względu na słodki smak zaadoptowany został do kategorii substancji słodzących. Aspartam składa się z kwasu asparaginowego, fenyloalaniny oraz metanolu (!). Słodzik ten posiada szereg skutków ubocznych – podejrzewa się go o przyczynianie się do guzów mózgu, ale także o zaburzanie gospodarki hormonalnej. Naturalną reakcją organizmu na pojawienie się słodkiego smaku jest zwiększenie się poziomu glukozy, a co za tym idzie, wydzielenia się insuliny która reguluje poziom cukru w krwiobiegu na bezpiecznym poziomie. Po spożyciu słodzika poziom glukozy we krwi nie wzrasta (co uznaje się za zaletę np.w przypadku cukrzyków), ale insulina mimo to zostaje wydzielona przez trzustkę, co rozregulowuje gospodarkę cukrowo-insulinową. Należy pamiętać, że trzustkowe zasoby insuliny nie są niewyczerpalne i w którymś momencie hormon ten przestaje być produkowany, a skoro nie obniża już poziomu glukozy, pojawia się cukrzyca. Zatem absolutnie nie można powiedzieć, że cukrzycy powinni stosować słodziki.
Ostatnimi czasy nastała moda na takie substancje jak stewia, a także alkohole cukrowe takie jak ksylitol, erytrytol, maltitol, laktitol. Nie zostały one jednak jeszcze dokładnie przebadane i trudno na 100% stwierdzić że na pewno są nieszkodliwe. Jeżeli chodzi o stewię, na pewno warto unikać tej w formie proszku, nie mającej wiele wspólnego z listkami rośliny, najczęściej dodawane są tam również szkodliwe dodatki. Jeżeli chodzi o alkohole cukrowe, mogą one u niektórych osób przyczynić się do dyskomfortu w przewodzie pokarmowym jako, iż zaliczają się do grupy tzw. FODMAP (Fermentowane Oligosacharydy, Disacharydy, Monosacharydy oraz Poliole) – choćby poprzez wywoływanie wzdęć czy gazów.
Podsumowując – jeżeli mamy ochotę na coś słodkiego, zjedzmy owoc (ale nie sok owocowy!) gdzie dodatkowo znajdziemy także błonnik i witaminy, a nie przetworzone produkty zawierające cukier czy słodziki co może mieć szereg negatywnych konsekwencji dla naszego zdrowia.
Uwaga: ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz.
Autor

Joanna Jędrzejczak-Jackowska
Słodki smak towarzyszy nam już od najwcześniejszego okresu w życiu. Jest to pierwszy rodzaj smaku, jaki poznają nasze kubki smakowe w postaci mleka matki. I być może to stanowi jedną z przyczyn, dla których jest przez nas tak lubiany. Nawet będąc na zdrowej diecie i unikając przetworzonych produktów, zwykle szukamy zamienników słodkości, chociażby w formie suszonych czy zwykłych owoców, miodu czy kakao. Zapisz się na webinarium: Jak czytać etykiety?
W dzisiejszych czasach nietrudno jest spożywać substancje słodzące w nadmiernych ilościach. O ile jeszcze na początku XX wieku był to zwykły biały cukier z buraków lub trzciny cukrowej, o tyle w dzisiejszych czasach funkcjonuje dużo więcej substancji słodzących. Często otrzymanych na drodze syntetycznej w laboratorium. Należy też dodać, że aktualnie substancje słodzące nie występują wyłącznie w formie wolnej, ale niestety także są dodawane do ogromnej większości produkowanych przemysłowo produktów.
Cukier (czyli sacharoza, zawierająca 50 % glukozy i 50 % fruktozy) był pierwszą stosowaną przez człowieka substancją słodzącą,. Produkowany był już 500 lat p.n.e w Indiach. Początkowo jednak był bardzo drogi i tylko nieliczni mogli sobie na niego pozwolić. Jego spożycie nasiliło się w czasie trwania Rewolucji Przemysłowej, a w pełni dostępny dla wszystkich stał się na początku XX wieku. Trudno uznać to za zaletę, gdyż cukier przyczynia się do szeregu problemów zdrowotnych z insulinoopornością i cukrzycą na czele. Inne problemy, jakie wywołuje, to zaburzenia mikrobioty jelitowej (stanowi doskonałą pożywkę m.in dla drożdżaków z rodzaju Candida Albicans), a pośrednio z tego powodu przyczynia się do osłabienia odporności i podatności na infekcje. Uszkadza różne narządy w naszym organizmie w procesie glikacji (czyli przyłączania się cząsteczek cukru do cząsteczek białek budujących narządy), co powoduje szybsze starzenie. Dodatkowo przyczynia się do próchnicy, a także mówi się o tym, że dokarmia komórki nowotworowe – właściwość ta została zresztą wykorzystana w badaniu PET, które wykrywa organizmie istniejące ogniska komórek nowotworowych. Hasło „cukier krzepi” nie do końca jest zatem godne z prawdą.
W dzisiejszych czasach jeszcze częściej niż cukier, stosowany jest syrop glukozowo-fruktozowy (HFCS). Wynika to z faktu, że jest tani, a dodatkowo z punktu widzenia technologicznego korzystnie wpływa na cechy fizykochemiczne wyrobów (np. nie ulega krystalizacji i zapewnia wilgotność produktom), więc zwyczajnie się producentom opłaca. Substancja ta produkowana jest najczęściej z genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy. Jego wszechobecność jest jedną z przyczyn epidemii otyłości w dzisiejszych czasach. Można go znaleźć w niemal wszystkich wytwarzanych produktach, nawet takich, jak wędliny czy produkty dla dzieci, nie mówiąc o wszelkiego typu deserach, lodach, jogurtach, wyrobach cukierniczych, gotowych sosach, ketchupach i wielu innych. Powoduje otyłość, cukrzycę, stłuszczenie wątroby i inne dolegliwości.Rozwój nauk chemicznych przyczynił się do wynalezienia słodzików takich jak aspartam, acesulfam K, cyklaminiany sodu i potasu – często zupełnie przypadkowo, przy okazji produkcji innych substancji. Aspartam na przykład, powstał przy okazji poszukiwania leku na wrzody żołądka i ze względu na słodki smak zaadoptowany został do kategorii substancji słodzących. Aspartam składa się z kwasu asparaginowego, fenyloalaniny oraz metanolu (!). Słodzik ten posiada szereg skutków ubocznych – podejrzewa się go o przyczynianie się do guzów mózgu, ale także o zaburzanie gospodarki hormonalnej. Naturalną reakcją organizmu na pojawienie się słodkiego smaku jest zwiększenie się poziomu glukozy, a co za tym idzie, wydzielenia się insuliny która reguluje poziom cukru w krwiobiegu na bezpiecznym poziomie. Po spożyciu słodzika poziom glukozy we krwi nie wzrasta (co uznaje się za zaletę np.w przypadku cukrzyków), ale insulina mimo to zostaje wydzielona przez trzustkę, co rozregulowuje gospodarkę cukrowo-insulinową. Należy pamiętać, że trzustkowe zasoby insuliny nie są niewyczerpalne i w którymś momencie hormon ten przestaje być produkowany, a skoro nie obniża już poziomu glukozy, pojawia się cukrzyca. Zatem absolutnie nie można powiedzieć, że cukrzycy powinni stosować słodziki.
Ostatnimi czasy nastała moda na takie substancje jak stewia, a także alkohole cukrowe takie jak ksylitol, erytrytol, maltitol, laktitol. Nie zostały one jednak jeszcze dokładnie przebadane i trudno na 100% stwierdzić że na pewno są nieszkodliwe. Jeżeli chodzi o stewię, na pewno warto unikać tej w formie proszku, nie mającej wiele wspólnego z listkami rośliny, najczęściej dodawane są tam również szkodliwe dodatki. Jeżeli chodzi o alkohole cukrowe, mogą one u niektórych osób przyczynić się do dyskomfortu w przewodzie pokarmowym jako, iż zaliczają się do grupy tzw. FODMAP (Fermentowane Oligosacharydy, Disacharydy, Monosacharydy oraz Poliole) – choćby poprzez wywoływanie wzdęć czy gazów.
Podsumowując – jeżeli mamy ochotę na coś słodkiego, zjedzmy owoc (ale nie sok owocowy!) gdzie dodatkowo znajdziemy także błonnik i witaminy, a nie przetworzone produkty zawierające cukier czy słodziki co może mieć szereg negatywnych konsekwencji dla naszego zdrowia.
Uwaga: ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz.
Autor
Tagi
Podobne tematy
Nie tylko nadwaga jest problemem
Nie schudnąć, a przytyć Najczęściej do dietetyka zgłaszają się osoby, które chciałyby schudnąć. Zdarza się jednak i tak, że problemem pacjenta jest nadmierna utrata masy ciała. Zjawisko to może mieć wiele przyczyn. Do podstawowej należy…
WIĘCEJ >Radio Opole: Cukier uzależnia
Radio Opole Żyj Zdrowo i Kolorowo: Jak wrócić do „normalności” po wakacjach. Jak skończyć ze słodyczami, złymi przyzwyczajeniami i takim wakacyjnym rozpasaniem. O tym jak cukier uzależnia i jak można skończyć z tym nałogiem. Dietetyk…
WIĘCEJ >Pulneo – niewinny syrop?
Pulneo - syrop od przeziębień. Reklama w telewizji zachęca: Masz chore dziecko, podaj mu Pulneo (teraz jest już bez recepty), szybko rozprawi się z przeziębieniem Twojego dziecka. Syrop syntetyczny, ponadto E218, E216, E202 i E110
WIĘCEJ >Miśki – naturalne?
Szkoda, że nikt nie wpadł na pomysł robienia "jajek niespodzianek real raw coco". Dzieci uwielbiają zabawki, stąd jajo cieszy się takim powodzeniem, podobnie jak zestawy happy meal w Mc Donalds i zestawy maluchów w Tesco.
WIĘCEJ >