Moje śniadanie – co jem i o której godzinie jem?

Głównymi składnikami moich śniadań są: jaja, mięso, frankfurterki oraz parówki. Tak, czasami mam dość takich śniadań, ale… moje poranki wyglądają tak jak opisałam tutaj: Jak ogarnąć poranek w godzinę? A poza tym jak mam być szczera wolę sobie pobiegać, poleżeć, albo nic porobić niż gotować, dlatego moją dietę ograniczam do prostoty.
Całe szczęście, że moja mamusia i teściowa świetnie gotują, a zatem moja lodówka zawsze jest bogata w słoiczki z pysznościami. Oczywiście, że w domu mam wolnowar, wyciskarkę, blender, robot kuchenny itd… ale jakoś do kuchni mnie tak nie przyciąga jak do gabinetu dietetycznego.
No wszystkich talentów nie można posiadać, bo mogłoby ich zabraknąć dla innych 🙂
Śniadanie – najważniejszy posiłek
Okazuje się, że nie! Wcale nie trzeba jeść śniadań. Najlepiej jeść wtedy kiedy poczuje się głód i ja tak przeważnie robię. Gdy mam luźniejszy dzień zaczynam od kawy, a śniadanie zjadam koło 10:00-11:00. Kiedy idę do gabinetu śniadanie zjadam bardziej z rozsądku niż ochoty o godzinie 7:00.
Czy biegam, czy nie ćwiczę zwykle zjadam śniadanie białkowo – tłuszczowe. Niezwykle rzadko się zdarza, że na śniadanie zjadam jakieś węglowodany. Przykład mojego biegania i posiłku potreningowego znajdziesz w artykule Dieta niskowęglowodanowa, a trenowanie. Kiedy śniadanie zjadam o 7:00 to obiad jest o 13:00, a kolacja o 19:00, natomiast kiedy śniadanie mam o 10:00/11:00 to zwykle zjadam tylko dwa posiłki, czyli obiado-kolacja jest o 16:00/17:00.
Wasze pytania – moje odpowiedzi
- tak, najadam się tym
- nie, nie czuję głodu między posiłkami
- jem tyle ile mi podpowiada organizm
- tak, mam siłę na trening
- tak kawa może być niezdrowa, ale są osoby którym na pusty żołądek nie szkodzi
- tak jem parówki – serio, serio, bo lubię, bo są szybkie w przygotowaniu
- tak wiem, że nie każda parówka ma dobry skład
- tak czasami mam dość parówek, ale po chlebie czuję się fatalnie
- czuję się świetnie, do póki nikt mi nie powie że źle wyglądam to chyba uznam że nie jest źle, no i chyba jest ok, patrząc na moje pomiary (mięśnie z powietrza nie rosną) – zobacz tutaj!
- tak, mam stwierdzoną nietolerancję na jaja ale kiedy je jem to czuję się dobrze
- tak, zjadam czasami 10 jajek sama
- tak, czasami jem bardzo mało (to dokładnie tak jak dzieci, raz więcej, a raz mniej)
- nie, nie liczę kalorii
- nie, nie liczę makroskładników
- jem tak jak mi intuicja podpowiada
- jak mam ochotę na czita – to jem, nawet jak się będę po tym źle czuła, zjem i już (np. moje 7 kromek)
- tak, czasami nie jem warzyw bo nie mam na nie ochoty
- tak, łączę pomidora z ogórkiem i nie boję się askorbinazy
- tak, piję kawę przed śniadaniem
- tak, czasami połączę i namieszam i nie stosuję diety rozdzielnej
- tak, czasami jem żółty ser i zwykle się po nim źle czuję
- tak, czasami łamię swoje zasady i co z tego?
- nie, nie będę się odnosiła i dementowała 🙂
Moje śniadania
- Gulasz z wolnowaru, warzywa (ogórek, sałata, pomidor, kalarepa)
2. Pulpety i ogórek kiszony
3. Parówki, kiełbasa, frankfurterki, kapusta pekińska z octem i oliwą, kłącze tataraku zaparzone
4. Parówki, masło, szczypiorek, ogórki kiszone
5. Parówki, warzywa (rzodkiewka, sałata, szczypior, koper, ocet jabłkowy, oliwa)
6. Jaja na miękko, warzywa (rukola, pomidor, papryka, rzodkiewka, ser żółty, oliwa, ocet jabłkowy)
7. Parówki, frankfurterki, ser żółty, ser pleśniowy, keczup, musztarda
8. Jaja na miękko, smażony boczek, sałata, pomarańcza
9. Sałatka śledziowa (poświąteczna) na sałacie
10. Wołowina smażona, jajo na twardo, warzywa
11. Parówki, szparagi, niedojrzałe kolby kukurydzy
12. Jajecznica z dużą ilością masła, warzywa
13. Frankfurterki, keczup, musztarda
Autor

Iwona Wierzbicka
Głównymi składnikami moich śniadań są: jaja, mięso, frankfurterki oraz parówki. Tak, czasami mam dość takich śniadań, ale… moje poranki wyglądają tak jak opisałam tutaj: Jak ogarnąć poranek w godzinę? A poza tym jak mam być szczera wolę sobie pobiegać, poleżeć, albo nic porobić niż gotować, dlatego moją dietę ograniczam do prostoty.
Całe szczęście, że moja mamusia i teściowa świetnie gotują, a zatem moja lodówka zawsze jest bogata w słoiczki z pysznościami. Oczywiście, że w domu mam wolnowar, wyciskarkę, blender, robot kuchenny itd… ale jakoś do kuchni mnie tak nie przyciąga jak do gabinetu dietetycznego.
No wszystkich talentów nie można posiadać, bo mogłoby ich zabraknąć dla innych 🙂
Śniadanie – najważniejszy posiłek
Okazuje się, że nie! Wcale nie trzeba jeść śniadań. Najlepiej jeść wtedy kiedy poczuje się głód i ja tak przeważnie robię. Gdy mam luźniejszy dzień zaczynam od kawy, a śniadanie zjadam koło 10:00-11:00. Kiedy idę do gabinetu śniadanie zjadam bardziej z rozsądku niż ochoty o godzinie 7:00.
Czy biegam, czy nie ćwiczę zwykle zjadam śniadanie białkowo – tłuszczowe. Niezwykle rzadko się zdarza, że na śniadanie zjadam jakieś węglowodany. Przykład mojego biegania i posiłku potreningowego znajdziesz w artykule Dieta niskowęglowodanowa, a trenowanie. Kiedy śniadanie zjadam o 7:00 to obiad jest o 13:00, a kolacja o 19:00, natomiast kiedy śniadanie mam o 10:00/11:00 to zwykle zjadam tylko dwa posiłki, czyli obiado-kolacja jest o 16:00/17:00.
Wasze pytania – moje odpowiedzi
- tak, najadam się tym
- nie, nie czuję głodu między posiłkami
- jem tyle ile mi podpowiada organizm
- tak, mam siłę na trening
- tak kawa może być niezdrowa, ale są osoby którym na pusty żołądek nie szkodzi
- tak jem parówki – serio, serio, bo lubię, bo są szybkie w przygotowaniu
- tak wiem, że nie każda parówka ma dobry skład
- tak czasami mam dość parówek, ale po chlebie czuję się fatalnie
- czuję się świetnie, do póki nikt mi nie powie że źle wyglądam to chyba uznam że nie jest źle, no i chyba jest ok, patrząc na moje pomiary (mięśnie z powietrza nie rosną) – zobacz tutaj!
- tak, mam stwierdzoną nietolerancję na jaja ale kiedy je jem to czuję się dobrze
- tak, zjadam czasami 10 jajek sama
- tak, czasami jem bardzo mało (to dokładnie tak jak dzieci, raz więcej, a raz mniej)
- nie, nie liczę kalorii
- nie, nie liczę makroskładników
- jem tak jak mi intuicja podpowiada
- jak mam ochotę na czita – to jem, nawet jak się będę po tym źle czuła, zjem i już (np. moje 7 kromek)
- tak, czasami nie jem warzyw bo nie mam na nie ochoty
- tak, łączę pomidora z ogórkiem i nie boję się askorbinazy
- tak, piję kawę przed śniadaniem
- tak, czasami połączę i namieszam i nie stosuję diety rozdzielnej
- tak, czasami jem żółty ser i zwykle się po nim źle czuję
- tak, czasami łamię swoje zasady i co z tego?
- nie, nie będę się odnosiła i dementowała 🙂
Moje śniadania
- Gulasz z wolnowaru, warzywa (ogórek, sałata, pomidor, kalarepa)
2. Pulpety i ogórek kiszony
3. Parówki, kiełbasa, frankfurterki, kapusta pekińska z octem i oliwą, kłącze tataraku zaparzone
4. Parówki, masło, szczypiorek, ogórki kiszone
5. Parówki, warzywa (rzodkiewka, sałata, szczypior, koper, ocet jabłkowy, oliwa)
6. Jaja na miękko, warzywa (rukola, pomidor, papryka, rzodkiewka, ser żółty, oliwa, ocet jabłkowy)
7. Parówki, frankfurterki, ser żółty, ser pleśniowy, keczup, musztarda
8. Jaja na miękko, smażony boczek, sałata, pomarańcza
9. Sałatka śledziowa (poświąteczna) na sałacie
10. Wołowina smażona, jajo na twardo, warzywa
11. Parówki, szparagi, niedojrzałe kolby kukurydzy
12. Jajecznica z dużą ilością masła, warzywa
13. Frankfurterki, keczup, musztarda
Autor
Tagi
Podobne tematy
Aromaty – co może się kryć pod tym pojęciem
Aromat, aromaty, aromat naturalny, aromat identyczny z naturalnym - czy są bezpieczne? Tego nie wiem, zgodnie z ustawodawstwem tak... Podobno niektóre dzieci bardziej lubią produkty z aromatem truskawki niż z prawdziwą truskawką.
WIĘCEJ >Uważaj na ryby bo mogą Ci zaszkodzić
Ryby i owoce morza – obecnie są tak mocno zanieczyszczone metalami ciężkimi i dioksynami, że nie powinny ich spożywać kobiety ciężarne. Osoby z chorobami autoimmunologicznymi oraz zaburzeniami metylacji (polimorfizm genu MTHFR – zobacz webinar na…
WIĘCEJ >Wątróbka to multiwitamina – czy akumuluje toksyny?
Wątróbka to obecnie najtańszy kawałek mięsa, mało kto za nią przepada, dlatego nawet ciężko ją kupić w sklepie mięsnym. Najczęściej wybieramy mięso drobiowe – piersi lub chudsze kawałki czerwonego mięsa, np. schab czy polędwicę. Pierwotne…
WIĘCEJ >22 wskazówki jak być zdrowszym
Pij wodę! To najważniejszy płyn, który odpowiednio nawodni komórki i pomoże usunąć toksyny z organizmu. Nie pij herbat typu: zielona, czarna, czerwona – zawierają fluor, który działa szkodliwie na organizm. Pomiędzy posiłkami pij tylko czystą…
WIĘCEJ >