logo
Szukaj
open close

Na co zwrócić uwagę w diecie wyłączającej gluten

Slide
Pobierz aplikację

i zacznij pracę nad swoją dietę!

Tagi

Na co zwrócić uwagę w diecie wyłączającej gluten

na-co-zwrocic-uwage-przy-diecie-wylaczajacej-gluten.jpg

Grunt to przygotowanie!

Przejście na dietę bezglutenową to wyzwanie dla wielu osób. To taka walka, nie tylko z samym sobą, ale i z najbliższym otoczeniem. Największe bitwy czekają nas jednak w domu rodzinnym. Z jednej strony najbliżsi nas kochają i wspierają, ale z drugiej nie rozumieją naszego wyboru żywieniowego i nazywają go wydziwianiem przy stole. Dlatego, najważniejsza przed dietą jest świadomość  i cel, tego co chcemy osiągnąć, jak i zagrożeń, które na nas czekają. Musimy też nauczyć się na co zwrócić uwagę w diecie wyłączającej gluten. Zobacz jak sobie radzić z samotnością w diecie!

Kiedy już w końcu zdecydujemy się na ten krok, świadomi tego, że to nie będzie takie proste, musimy zdawać sobie sprawę z kilku pułapek, w które będą nas chcieli złapać producenci żywności.

Kasze

Wydawać by się mogło, że skoro taka gryczana, czy jaglana jest naturalnie bezglutenowa, to wszystko jest w porządku. A figa! Ponieważ naturalnie nie mają w sobie glutenu, ale mogą być zanieczyszczone glutenem. Pomyślisz „ale jak to?” Ano tak to, że w procesie produkcji, na tej samej maszynie mogą być robione różne kasze, w tym glutenowe. Może też do tego dochodzić już na polu uprawnym lub na etapie pakowania, gdzie w zakładzie produkcyjnym składowane są inne zboża glutenowe tj. pszenica, jęczmień, owies czy żyto.

Jak to sprawdzić?

Bardzo prosto: wysyp kaszę na duży biały arkusz papieru i przebierz ją, sprawdzając czy nie ma tam innych ziaren. Następnie trzeba je przepłukać pod bieżącą zimną wodą i odcedzić na sicie. Dopiero teraz można użyć. Zdarza się przykładowo, że między charakterystycznymi dla gryki ziarenkami są inne. Ba! Zdarzają się wręcz kawałki kłosa zboża! Dlatego, jeśli mamy poważne problemy jelitowe, a już na pewno celiakię, to musimy wybierać kasze, które będą miały znaczek przekreślonego kłosa. Zobacz jakie są mąki bezglutenowe! 

Zdrowa żywność

Piękne hasło! Stało się one już w zasadzie sloganem reklamowym supermarketów. Pojawiają się alejki w marketach, nad którymi wielkimi literami wisi slogan – zdrowa żywność. Człowiek się zaczyna w takim razie zastanawiać, co jest na pozostałych 90% regałów w markecie 😀 To, że coś ma napisane EKO  lub BIO,  niekoniecznie oznacza, że jest dobre, czy bezglutenowe! Zobacz jak mądrze robić zakupy!

 

Przechodzę na dietę i gorzej się czuję

Po pierwsze, organizm będzie się przestawiał na nowy tryb żywienia. Jeśli ktoś całe życie jadł „normalnie”, czyli na śniadanie kanapki, do szkoły i pracy kanapki, mięso na obiad głównie w panierce, na kolacje makarony, pizze, czy naleśniki, to cudów nie ma – powstanie mechanizm odstawienia.  Czujemy się wtedy gorzej, nie mamy energii, boli nas głowa. Brzmi jak wychodzenie z nałogu? Tak, bo często te produkty tak silnie oddziałują na nasz mózg.

Po drugie – jest coś takiego jak glutenomorfina/gliadomorfina. Gluten składa się z białek gliadyny i gluteniny. To właśnie gliadyna tak na nas może działać, że niektórzy ludzie sobie nie wyobrażają „nie zagryźć chlebkiem” zupy, czy nawet drugiego dania – np. kromką chleba wytrzeć talerz z tłuszczu i zjeść.

Cukier

Cukrzyca to zmora naszych czasów, jest związana głównie z tym co jemy. Dwie kromki chleba, to jak dwie łyżeczki cukru. Jesteśmy przejedzeni węglowodanami. Co się dzieje, kiedy przechodzimy na dietę bezglutenową i korzystamy z „gotowców”? Osoby przechodzące na dietę bezglutenową mogą mieć podwyższony poziom cukru, a nawet dochodzić do stanu przed cukrzycowego. Związane to jest z tym, że żywność oznaczona jako bezglutenowa często jest mocno przetworzona.

Lekko, łatwo i przyjemnie

Kiedy zobaczymy w sklepie produkt bezglutenowy np. chleb – odczuwamy radość. Myślimy wtedy, że bezkarnie możemy go kupić i zjeść, bo jest zdrowy. Podobnie jest z innymi „gotowcami”– nie trzeba siedzieć w kuchni, kupić, rozpakować i jeść (czasem zagrzać/ugotować). Szukamy „legalnych” słodyczy. Wystarcza nam informacja, że coś jest bezglutenowe i od razu wydaje się nam, że to jest zdrowe. Niestety, muszę Was rozczarować… w większości gotowe produkty zawierają mnóstwo dodatków i spulchniaczy. Żeby ciasto/chleb/wypiek było podobne w smaku, wyglądzie i konsystencji do „normalnego”, dodawanych jest mnóstwo dodatków spulchniających, oraz cukru. Dlatego niezwykle ważne jest czytanie etykiet. Żeby nie było tak, że zamiast sobie pomóc – pogarszamy nasze zdrowie. Sprawdź! Dlaczego dieta nie musi rujnować portfela!

Dieta b/g może być bardziej odżywcza

Trochę żeśmy się postraszyli, to teraz coś ku pokrzepieniu serc. Dieta bezglutenowa, może być bardziej odżywcza, niż dieta statystycznego Kowalskiego i jeśli zostanie prawidłowo przeprowadzona, właśnie taka jest. Dlaczego? To bardzo proste. Rezygnujemy z pokarmów, które służyły nam głównie jako wypełniacze, w ¾ składały się w węglowodanów, miały mało błonnika (mąka pszenna jest w dużej mierze jego pozbawiona). W rezultacie w naszych jelitach zalegały kilogramy ciasta. Dobre kasze czy alternatywne mąki zawierają więcej substancji odżywczych niż choćby mąka pszenna. Zmieniajmy swój styl życia – bo dieta powinna być stylem życia, a nie chwilową modą. Wszystko to powoduje, że dajemy naszemu organizmowi odpocząć, odetchnąć. Jeśli dietę oprzemy na produktach, które z zasady są produktami bezglutenowymi, czyli mięso, jaja, ryby, warzywa i  owoce, jak również pseudozboża, wtedy niczego nam nie zabraknie, a zdrowie polepszy się nie tylko z powodu odstawienia glutenu, ale również ze względu na poprawę jakości produktów.

Pamiętaj! Grunt to organizacja! Zobacz jak my to robimy!

Uwaga – ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz

 

 

Książki z przepisami!

  1. CHLEBY BEZGLUTENOWE
  2. POTRAWY WIELKANOCNE

Autor



Paweł Jackowski

Grunt to przygotowanie!

Przejście na dietę bezglutenową to wyzwanie dla wielu osób. To taka walka, nie tylko z samym sobą, ale i z najbliższym otoczeniem. Największe bitwy czekają nas jednak w domu rodzinnym. Z jednej strony najbliżsi nas kochają i wspierają, ale z drugiej nie rozumieją naszego wyboru żywieniowego i nazywają go wydziwianiem przy stole. Dlatego, najważniejsza przed dietą jest świadomość  i cel, tego co chcemy osiągnąć, jak i zagrożeń, które na nas czekają. Musimy też nauczyć się na co zwrócić uwagę w diecie wyłączającej gluten. Zobacz jak sobie radzić z samotnością w diecie!

Kiedy już w końcu zdecydujemy się na ten krok, świadomi tego, że to nie będzie takie proste, musimy zdawać sobie sprawę z kilku pułapek, w które będą nas chcieli złapać producenci żywności.

Kasze

Wydawać by się mogło, że skoro taka gryczana, czy jaglana jest naturalnie bezglutenowa, to wszystko jest w porządku. A figa! Ponieważ naturalnie nie mają w sobie glutenu, ale mogą być zanieczyszczone glutenem. Pomyślisz „ale jak to?” Ano tak to, że w procesie produkcji, na tej samej maszynie mogą być robione różne kasze, w tym glutenowe. Może też do tego dochodzić już na polu uprawnym lub na etapie pakowania, gdzie w zakładzie produkcyjnym składowane są inne zboża glutenowe tj. pszenica, jęczmień, owies czy żyto.

Jak to sprawdzić?

Bardzo prosto: wysyp kaszę na duży biały arkusz papieru i przebierz ją, sprawdzając czy nie ma tam innych ziaren. Następnie trzeba je przepłukać pod bieżącą zimną wodą i odcedzić na sicie. Dopiero teraz można użyć. Zdarza się przykładowo, że między charakterystycznymi dla gryki ziarenkami są inne. Ba! Zdarzają się wręcz kawałki kłosa zboża! Dlatego, jeśli mamy poważne problemy jelitowe, a już na pewno celiakię, to musimy wybierać kasze, które będą miały znaczek przekreślonego kłosa. Zobacz jakie są mąki bezglutenowe! 

Zdrowa żywność

Piękne hasło! Stało się one już w zasadzie sloganem reklamowym supermarketów. Pojawiają się alejki w marketach, nad którymi wielkimi literami wisi slogan – zdrowa żywność. Człowiek się zaczyna w takim razie zastanawiać, co jest na pozostałych 90% regałów w markecie 😀 To, że coś ma napisane EKO  lub BIO,  niekoniecznie oznacza, że jest dobre, czy bezglutenowe! Zobacz jak mądrze robić zakupy!

 

Przechodzę na dietę i gorzej się czuję

Po pierwsze, organizm będzie się przestawiał na nowy tryb żywienia. Jeśli ktoś całe życie jadł „normalnie”, czyli na śniadanie kanapki, do szkoły i pracy kanapki, mięso na obiad głównie w panierce, na kolacje makarony, pizze, czy naleśniki, to cudów nie ma – powstanie mechanizm odstawienia.  Czujemy się wtedy gorzej, nie mamy energii, boli nas głowa. Brzmi jak wychodzenie z nałogu? Tak, bo często te produkty tak silnie oddziałują na nasz mózg.

Po drugie – jest coś takiego jak glutenomorfina/gliadomorfina. Gluten składa się z białek gliadyny i gluteniny. To właśnie gliadyna tak na nas może działać, że niektórzy ludzie sobie nie wyobrażają „nie zagryźć chlebkiem” zupy, czy nawet drugiego dania – np. kromką chleba wytrzeć talerz z tłuszczu i zjeść.

Cukier

Cukrzyca to zmora naszych czasów, jest związana głównie z tym co jemy. Dwie kromki chleba, to jak dwie łyżeczki cukru. Jesteśmy przejedzeni węglowodanami. Co się dzieje, kiedy przechodzimy na dietę bezglutenową i korzystamy z „gotowców”? Osoby przechodzące na dietę bezglutenową mogą mieć podwyższony poziom cukru, a nawet dochodzić do stanu przed cukrzycowego. Związane to jest z tym, że żywność oznaczona jako bezglutenowa często jest mocno przetworzona.

Lekko, łatwo i przyjemnie

Kiedy zobaczymy w sklepie produkt bezglutenowy np. chleb – odczuwamy radość. Myślimy wtedy, że bezkarnie możemy go kupić i zjeść, bo jest zdrowy. Podobnie jest z innymi „gotowcami”– nie trzeba siedzieć w kuchni, kupić, rozpakować i jeść (czasem zagrzać/ugotować). Szukamy „legalnych” słodyczy. Wystarcza nam informacja, że coś jest bezglutenowe i od razu wydaje się nam, że to jest zdrowe. Niestety, muszę Was rozczarować… w większości gotowe produkty zawierają mnóstwo dodatków i spulchniaczy. Żeby ciasto/chleb/wypiek było podobne w smaku, wyglądzie i konsystencji do „normalnego”, dodawanych jest mnóstwo dodatków spulchniających, oraz cukru. Dlatego niezwykle ważne jest czytanie etykiet. Żeby nie było tak, że zamiast sobie pomóc – pogarszamy nasze zdrowie. Sprawdź! Dlaczego dieta nie musi rujnować portfela!

Dieta b/g może być bardziej odżywcza

Trochę żeśmy się postraszyli, to teraz coś ku pokrzepieniu serc. Dieta bezglutenowa, może być bardziej odżywcza, niż dieta statystycznego Kowalskiego i jeśli zostanie prawidłowo przeprowadzona, właśnie taka jest. Dlaczego? To bardzo proste. Rezygnujemy z pokarmów, które służyły nam głównie jako wypełniacze, w ¾ składały się w węglowodanów, miały mało błonnika (mąka pszenna jest w dużej mierze jego pozbawiona). W rezultacie w naszych jelitach zalegały kilogramy ciasta. Dobre kasze czy alternatywne mąki zawierają więcej substancji odżywczych niż choćby mąka pszenna. Zmieniajmy swój styl życia – bo dieta powinna być stylem życia, a nie chwilową modą. Wszystko to powoduje, że dajemy naszemu organizmowi odpocząć, odetchnąć. Jeśli dietę oprzemy na produktach, które z zasady są produktami bezglutenowymi, czyli mięso, jaja, ryby, warzywa i  owoce, jak również pseudozboża, wtedy niczego nam nie zabraknie, a zdrowie polepszy się nie tylko z powodu odstawienia glutenu, ale również ze względu na poprawę jakości produktów.

Pamiętaj! Grunt to organizacja! Zobacz jak my to robimy!

Uwaga – ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz

 

 

Książki z przepisami!

  1. CHLEBY BEZGLUTENOWE
  2. POTRAWY WIELKANOCNE

Autor

Paweł Jackowski
11 maja 2017

Tagi

Komentarzy: 1

  1. aleksandralm 6 czerwca 2017 o 00:28

    To polski chlebek jakis taki mniej weglowoadanowy skoro 2 kromki to odpowiednik tylko 2 lyzeczek cukru. Wg dr Davisa, 2 kromki to jest jakies 6…

Pozostaw komentarz

Trzeba się zalogować, aby dodawać komentarze.

Podobne tematy

Kasztanowiec – Bananowiec – ciasto czy chleb zależy od ciebie

Ciasto/chleb to świetny pomysł na smakołyki dla dzieci, ale również jako chleb powszedni, można zabrać do szkoły, w trasę, do pracy, na wycieczkę. Czy to będzie ciasto czy chleb zależy od Ciebie :)

WIĘCEJ >

Jak zaplanować ciążę?

Planowanie ciąży Okres przygotowania się do ciąży dla każdej kobiety i jej partnera powinien być szczególnie ważny, bardzo przemyślany i z góry zaplanowany. W żadnym razie nie powinniśmy podejmować decyzji o poczęciu zbyt pochopnie, gdy…

WIĘCEJ >

Cukier to nałóg

Słodycze wpływają toksycznie na mózg, w przeciwnym wypadku człowiek nie robił by tego rodzinie. Życzymy sobie zdrowia na święta, na urodziny, podkreślamy magiczne: i przede wszystkim zdrówka, a później sru bombonierka, mikołaj czekoladopodobny, ciasteczko z

WIĘCEJ >

Kolorowe napoje – co kryją?

Wyobraź sobie scenkę: dziecko siedzi przed komputerem, pół dna gra, kładzie się spać po północy, zajada czipsy, paluszki, orzeszki, popija colą lub energetykiem, który teraz można kupić w litrowych butelkach. Stymulowane jest (niebieskim) światłem komputera,

WIĘCEJ >